Literatura

Wolna Ameryka(nka) (wiersz)

Nastka

dusza wrzeszczy
moja drze się w niebogłosy
no i zmaterializowała się
w końcu
na 5 avenue

na skrzyżowaniu dostaję zebrę pod nogi
i zielone światło na czarne BMW
wsiadam
podsuwam mu ją już prawie pod sam nos
uśmiecha się ekstatycznie
wyczuwa zapach
sielski- cielski- anielski?
- To tak nie pachnie -
myśli
więc siadam mu na kolana
rozpycha się wygodnie we mnie

grzeszna duszyczka

na pamiątkę dla Pana Boga zabrałam mu
z czarnego BMW
na 5-tej avenue
spokojne sumienie
i złotą obrączkę

fatalny+ 6 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Sznurowadło 30 listopada 2003, 19:13
momentami ciut naiwne -np. ten rymik sielski-cielski-anielski - dużo, dużo psuje, choć i tak nie jest jakoś specjalnie rewelacyjnie...

hmmm.....dziwne skojarzenia z nowym teledyskiem do Sympathy for the devil - Stones'ów :)
roozia 1 grudnia 2003, 17:25
tytuł jest kompletnie nietrafiony. co ma wolność do sytuacji opisanej w wierszu?
przeciętnie, chociaż jest parę fajnych momentów. niepotrzebna ta 'grzeszna duszyczka' - za bardzo rozwleka całość. poza tym takie to puste i stereotypowe.

a 'sielski-cielski-anielski' - dlaczego naiwne?? bo się rymuje?? hihi. i cóż za 'wywrotowe' skojarzenie:D dechi:D
Czarna Boni 2 grudnia 2003, 23:06
momentami doskonałe, ale całość niestety przeciętna
grazyna 9 grudnia 2003, 06:15
Tytul jak najbardziej na miejscu. Calosc bardzo przecietna, momentami niezly.
Na tle tego co obecnie w czytelni jeden z niewielu tekstow przypominajacych poezje.
przysłano: 8 marca 2009 (historia)

Inne teksty autora


Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca