rozstanie (wiersz)
hipiska
Kiedy rozstania nadejdzie czas
na pewno uronię łzę
- a może nawet dwie
I w niepamięć pójdą wszystkie złe chwile
a samochód odjedzie w siną dal
zostanę sama niczym ptak na niebie
I uronię łzę
- a może nawet dwie
A kiedy i na mnie przyjdzie czas
patrząc w błękit nieba
odjadę
odjadę tam gdzie jest moje prawdziwe życie
I w niepamięć pójdą wszystkie złe wspomnienia
na pewno uronię łzę
- a może nawet dwie
I w niepamięć pójdą wszystkie złe chwile
a samochód odjedzie w siną dal
zostanę sama niczym ptak na niebie
I uronię łzę
- a może nawet dwie
A kiedy i na mnie przyjdzie czas
patrząc w błękit nieba
odjadę
odjadę tam gdzie jest moje prawdziwe życie
I w niepamięć pójdą wszystkie złe wspomnienia
słaby
9 głosów
przysłano:
19 lipca 2000
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się