Literatura

Przesmyk niejasności (wiersz)

Prymityw,Liryk

"Mowa jest źródłem nieporozumień" -Antoine Saint Exupery
Tu się gromadzą,
Pod żyrandolem wymownej ciszy,
Migocząc iskierką zrozumienia
Te wszystkie blade niejasności,
Które sensu bytu nie nabrały.
Tłum nienasycoych spraw
Gorszonych priorytetami,
Z postulatem zrozumienia
Biczuje moją podświadomość
I z każdym uderzeniem
Bata alienacji
Bliższa jest wydania
Słów,których sie boję
że wszystkie białe plamy
W moim umysle
Zniszczy Apokalipsa,
Zwana dorosłością.


niczego sobie 11 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
zrobiona 5 pazdziernika 2002, 18:29
ładne.
"stoje na balkonie pale papierosa"
przysłano: 22 lipca 2000

Inne teksty autora

Zaćmienie
Prymityw,Liryk
Brandy i wino
Prymityw,Liryk
Zamki z papieru
Prymityw,Liryk
Podwórko
Prymityw,Liryk
Ostatni Skok
Prymityw,Liryk
Kukły
Prymityw,Liryk
Gra
Prymityw,Liryk
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca