Literatura

Inna (wiersz)

Wariatka

Inna

I choć idąc ulicą śmieje Ci się w twarz.
Udaję, że nic się nie stało,
udaję, że Cię nie znam... to tylko paranoja.
Gdy raz Cię zobaczę, myślę o Tobie.
Twoich oczach, ustach, dłoniach.
Tak natrętnie chcę je mieć blisko siebie,
chcę, ale nie mogę i mieć ich nie będę.
Te usta nie należały do moich ust,
nie należały choć tak bardzo ich pragnęłam.
Twoje oczy nie patrzą już w moim kierunku,
kiedyś patrzyły. Chcesz grać, udajesz,
że nie pamiętasz, starasz się zapomnieć.
Ale dlaczego?
Wiem, już znam powód.
Nie jesteś już mój, nigdy nie byłeś.
Kochasz, bardzo kochasz...
ale nie mnie!


słaby 5 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Kanapka z serem 12 lipca 2004, 00:17
Jako stan uczuć opis bezbłędny, ale takich wierszy mam w szufladzie tony
przysłano: 6 lipca 2004

Inne teksty autora

Nasz świat
Wariatka

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca