Literatura

nim zapadł zmrok (wiersz)

Trylobit Prześmiewca

nim zapadł zmrok
w ciszy przebrzmiała
pierwsza kropla
deszczu jesiennego
bezmyślnie rozbita
o betonową płytę
brudnego chodnika
między nagie drzewa
umknęły wspomnienia
wiatrem rozproszone
zginęła słona łza
na twarzy smaganej
jesienną szarugą
w nieświadomości snu
zatonął bezboleśnie świat
nim przebrzmiała
ostatnia kropla
jesiennego deszczu
stłumiona miękko
zimnych mgieł
szarym całunem
nim...

fatalny+ 10 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
nF
nF 27 maja 2006, 20:53
Trylobicie, ten wiersz nic nie wnosi.
Sajlent
Sajlent 27 maja 2006, 21:12
Nastrój czuję, ale mimo to wiersza nie rozumiem.
Trylobit Prześmiewca 27 maja 2006, 21:27
Dziękuję za wszystkie opinie, także te krytyczne. Nie będę się wszakże do żadnej z nich odnosił, ponieważ uważam, że nie jest to odpowiednie miejsce, by dyskutować na ich temat. Zaręczam jednak, że cenię sobie wszystkie uwagi (te krytyczne najbardziej).
nF
nF 27 maja 2006, 21:53
Ależ to jest właśnie TO miejsce. Będę bardziej konstruktywny - treść jest miałkka, można takich linijek wygenerować tysiące. Ciężko się czyta dwywyrazowe wersy.

I nie pisz, że cenisz pustą niekonstruktywną krytykę, taką krytyką trzeba się brzydzić.
Trylobit Prześmiewca 27 maja 2006, 22:12
Skoro ktoś zadał sobie trud, by przeczytać to co napisałem, a potem to skomentował, choćby nawet i była to 'pusta niekonstruktywna krytyka', to może liczyć na moją wdzięczność, dlatego, że potrafię docenić jego wysiłek.

PS
W dalszym ciągu uważam, że to nie miejsce na dyskusje.
nF
nF 27 maja 2006, 22:25
Trylobit - dyskusja «ustna lub pisemna wymiana zdań na jakiś temat (zwykle publiczna), wspólne omawianie, rozpatrywanie jakiegoś zagadnienia; rozmowa, dysputa»

co stoi na przeszkodzie? Nie ma regulaminu, za to są możliwości i tradycja.

A jeśli chodzi o wdzięczność - co, jeśli ktoś napisał komentarz a nie przeczytał? Ludzie poświęcają dużo więcej wysiłku na wstanie rano, czy z tego powodu też mogą liczyć na Twoją wdzięczność?
Trylobit Prześmiewca 27 maja 2006, 22:38
nonFelix, nie musisz wklejać tu definicji ze Słownika Języka Polskiego PWN, zaręczam Ci, znam znaczenie wyrazu "dyskusja" (i wielu innych również).

Oczywiście, że mogą liczyć na moją wdzięczność, tak długo jak długo czytanie moich tekstów i opatrywanie ich komentarzem będzie stanowić jedną z czynności związanych z porannym wstawaniem.

Na koniec miałbym prośbę - bądź uprzejmy krytykować moje wiersze (lub "wiersze" jeśli wolisz), zaś moje przekonania i poglądy pozostawić w spokoju. Z góry dziękuję.
Torick 27 maja 2006, 22:38
Dla mnie też cudem ten wiersz nie jest :)
A co do pana NonFelixa. hmm.. masz rację co do dyskusji ale może dasz też coś swojego do przedyskutowania?
nF
nF 27 maja 2006, 23:12
Torick - (znowu staję się panem). dałem coś swojego. Jest też wybrakowane archiwum.

Trylobit - nie zakładam Twojej niewiedzy, wzbogacam tylko kontekt. Albo może uściślam.

Co się zaś tyczy Twoich poglądów, ja tylko pytam. Jestem ciekaw.
Andrew Wiggin 28 maja 2006, 15:14
Buahaha, nonFelix (pFelix :P) w najwyższej formie ;-> -- bez Ciebie hałtura zalałaby wywrotę ^_^.

Co do wiersza -- owszem, jest klimat, ale nie ma nic ponadto. Wiersz to nie tylko klimat. To także myśl. A koledze autorowi życzę odrobinę większego dystansu :-)
midori
midori 28 maja 2006, 15:31
nim zapadnie zmrok już nie będę pamiętała tego wiersza
midori
midori 28 maja 2006, 15:32
Andrew Wiggin - "hałtura" pisze się ciut inaczej, ale to szcegół...
Andrew Wiggin 28 maja 2006, 15:55
Właśnie się zastanawiałem czy pisze się tak samo jak chała -- cóż, następnym razem sprawdzę w słowniku :-P
Janek 29 maja 2006, 11:40
Nie wiem już kto to napisał ale zgadzam się z opinią, że takich wersów można wygenerować tysiące. Weźmy na przykład wersy 3, 4, 5, 6, 7, wszystkie opisujące tą samą kroplę, której na dodatek jaj zabrakło, żeby rozbić się na naszych oczach, a to za sprawą przymiotnika "rozbita", miast którego powinien być użyty czasownik. Wers "brudnego chodnika" zupełnie niepotrzebny, gdy w poprzednim mamy "betonową płytę". Nie podoba mi się również szyk w wersie "deszczu jesiennego". I. t. d.
Najważniejsze jest to, że kiedy jest treść to niedociągnięcia formalne nie rzucają się w oczy.
Misu
Misu 5 lutego 2007, 19:46
za malo opisu powinno być około 1 str lub więcej haha
Misu
Misu 5 lutego 2007, 19:47
za malo opisu powinno być około 1 str lub więcej haha
przysłano: 27 maja 2006

Inne teksty autora

te kilka słów
Trylobit Prześmiewca

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca