śpiewaj dla mnie (wiersz)

Bardzo ładne, smak idealny - nie za słodki, nie za cierpki.

Heh, to dałoby się ładnie zaśpiewać gdyby jeszcze ze dwa rymy dodać :-). Podoba mi się "słowiku z arszeniku". Cały tekst ma w sobie coś skocznego.

Trochę jednak nie mogę załapać spoiwa tego wiersza, ale ja ciemniak jestem, więc się nie przejmuj.

Z czymś mi się tytuł kojarzył... Ach, no tak -- "Canta per me" ... (kto wie o co chodzi niech się zgłasza po browara)

a mi sie kojarzy z piosenka: "Panie dygnitarzu , poeto , piosenkarzu , idolu na ołtarzu ! Mamy butelki z benzyną i kamienie ! Wymierzone ciebie ! "
i nie wiem czemu, chyba przez ten rytm

No... niczego sobie, ale gdzie mi tam oceniać ;) W kazdym razie ten Słowik z Arszeniku pasuje tam jak świni siodło... :) Wydaje mi sie ze bez niego wygladalo by to lepiej.

zabawne... nie drażni mojego podniebienia. fakt - na tekst piosenki idealnie pasuje.

Jak dla mnie zdecydowanie za słodki. Ale ja to z krainy pleśni jestem, jak Stanisław G. Ten drugi Twój wiersz jest dużo lepszy. Ten to takie rymowanie na kolanie.

Nuć do mnie rano
Nuć do mnie wieczorem
Słowiku z arszeniku
Jesteś kalafiorem

Hm, trochę broniłem się przed nachalnością rymów, raczej szedłem w stronę wewnętrznej melodii. Taka chropowatość w obie strony. Wszystko gra i nie. To nie miała być piosenka, raczej taka mantra myślowa. Bo i mi chodziło to po głowie.

Andrew - chodzi o piosenkę noir?

Domcia - nie, chyba inny rytm.

Torrick - chodzi o to, żeby oceniać, nie? Bez słowika w ogóle by nie wyglądało.

Janek - witam, po latach na wywrocie :-) Tak właśnie czekałem, kiedy się odezwiesz, bo brakowało mi tego kontaktu :-) A co do wiersza... nie wiem... mówię, chodzi po głowie, nie śpiewa. Słowik śpiewa. Ciężko mi powiedzieć.

Tak, Noir -- cholera, piwo wiszę :-). Ale teraz przyznaj się Google, czy wiedziałeś?

Google. Zespołu nie znam. Ale tak właściwie sprawdziłem po nitce, bo skojażyło mi się z jednym kawałkiem mum.

Nie zespół, ale ścieżka dźwiękowa do Japońskiego anime o tytule "Noir". Samo anime średnie, ale ścieżka autorstwa Kajiura Yuki genialna.

W takim razie przepraszam, osądziłem po pozorach. Ja jestem wciąż na etapie słuchania ścieżki z Cowboy Bebop :-)

Mi się nie podoba;/ Powinno być dłuszsze! A pozatym całyczas powtarza się MAM OCHOTĘ NA PIOSENKĘ

Po pierwsze "piosnkę", nie piosenkę, po drugie powtarza sie tylko raz, co wynika ze struktury wiersza.