Naprzód! (wiersz)
Chantal
Idzie dumny wojownik zawodowy
Niesie siłę swej osobowości i perswazji
Od dziecka starannie szkolony
Dokonać na ‘rynku charakterów’ inwazji
Od małego cały po zęby uzbrojony
W tarczę jadowitego sarkazmu i karabin buty
Drugi człowiek nie bliźni dlań urojony
Lecz karzeł umiejętnie jak zwierzę zaszczuty
‘Człowiek to wszak tylko wróg do zniszczenia’
Przemaszerować w pogardzie po jego myśli i ciele
Oto dzisiejszy ideał godny urzeczywistnienia
I sam Chrystus nie połapie się w tym pokrętnym dziele.
28 kwiecień 2005
Niesie siłę swej osobowości i perswazji
Od dziecka starannie szkolony
Dokonać na ‘rynku charakterów’ inwazji
Od małego cały po zęby uzbrojony
W tarczę jadowitego sarkazmu i karabin buty
Drugi człowiek nie bliźni dlań urojony
Lecz karzeł umiejętnie jak zwierzę zaszczuty
‘Człowiek to wszak tylko wróg do zniszczenia’
Przemaszerować w pogardzie po jego myśli i ciele
Oto dzisiejszy ideał godny urzeczywistnienia
I sam Chrystus nie połapie się w tym pokrętnym dziele.
28 kwiecień 2005
niczego sobie
11 głosów
przysłano:
17 kwietnia 2009
(historia)
przysłał
M. –
17 kwietnia 2009, 18:02
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się