Literatura

Pod dnem (wiersz)

hak

był królikiem
w pokoju absurdalnym
nota niewidoma
bene po tramalu
przytył czas prawdziwy
może
zbyt banalny
gdy z pamięci świętej
wzywał matke
sinusoidalnym żalem

na suficie zaciekłym
muchy dyżurne
pierdoliły się
ludzi i
cały ból
tego świata

słaby– 26 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Znaleziono 34 komentarze. Poniżej ostatnie 25.
Janek 11 czerwca 2006, 23:31
Po burzliwej dyskusji, dziewczyna przyznała, że mogę mieć trzy neurony.

Pozdrawiam
nF
nF 12 czerwca 2006, 10:22
Wiesz, nie ważne ile masz, ważne ile używasz.
BlueBlues 12 czerwca 2006, 14:40
wyrzuć fragment "pierdoliły się (...) tego świata" i będzie dobrze.
akwa
akwa 12 czerwca 2006, 14:54
"zbyt banalny" - cytat z twojego wiersza jako komentarz
hak 12 czerwca 2006, 17:35
cóż ja mogę biedny żuczek, mogę ewent. niektórym
(szefie broń - nie wszystkim) czytaczom zaserwować - chamstwo to niezła przykrywka dla głupoty. Poza ...to nieźle się bawię. Fajna jest ta stronka (hi)
Kasia 12 czerwca 2006, 21:11
a mi sie spodobal, fakt faktem za czartym razem, ale cos w tym jest
hak 12 czerwca 2006, 21:44
o kurde. niespodzianek. jużem myslał aże wiara moja we sepjensa fruwem zdechłem ulata.
Pozdrav : > )
Alienne 13 czerwca 2006, 02:51
Mi się podoba ten sinusoidalny żal odnośnie matki. Coś w tym jest. Lubię matematyczne opisy rzeczywistosci w poezji.
Troszkę mi brakuje walnięcia na koniec w odpowiednie miejsce (znaczy się - chodzi o ból świata... wydaje mi się że powinno tam być coś bardziej absuradlnego...). Ale jest całkiem ok. Pozdrawiam.
Kasia 13 czerwca 2006, 07:58
dla mnie to polaczenie karpowicza i podsiadly
hak 13 czerwca 2006, 09:11
Ja chudy i blady pół/etat stwierdzam ,podobnie zresztą jak gro onych,że porównactwu - nie , ale zastanowiło mnie co tu z Karpowicza ??? Zawsze się będzie porównywanym, ale pierwszy raz zostałem do Karpowicza. No , no
Pozdravy
Kasia 13 czerwca 2006, 17:33
hmm.. nie wiem czy o tym samym karpowiczu mowimy:)))
ja mowie o co na imie ma tymoteusz:))
hak 13 czerwca 2006, 18:33
ano Tymek mu było, się zdawa
klio
klio 13 czerwca 2006, 19:50
ile i co bierzesz waćpan? z twojego bełkotu mniemam, żeś ostry zawodnik. poezja mierna. wulgaryzmy są zbędne.do roboty grafomanie!
klio
klio 13 czerwca 2006, 19:53
Domcia - gdzie ty tutaj widzisz Podsiadłę i Karpowicza? poezję Podsiadły znam i czytam od 12-13 lat. nie rozśmieszaj!
hak 13 czerwca 2006, 20:40
ano ŻEM zdumion , wiadomością nibywałą ,o twym czytactwie . No, no czytać potrafiśż, dobre i to bo z pisaniem nawet komentów kiepsko. Żem se tak pomyślał, przemiła kilo , pszepszam klio .
Kasia 14 czerwca 2006, 17:24
drogi klio, nie mialam zamiaru nikogo rozsmieszac
karpowicz mi sie skojarzyl ze wzgledu na probe stworzenia czegos na pozor lingistycznego
a podsiadlo ze wzgledu na pewien sposob buntu prywatnego czysto indywidualnego!
a czytac mozna nie tylko 13 czy 15 lat, ale samo czytanie to chyba troszke za malo:))
pozdrawiam
klio
klio 14 czerwca 2006, 19:06
skojarzenia można mieć. tak jak i porównania. hak - ty naprawdę nie rozumiesz, że elokwencją (najaraną, napaloną) nic nie wskórasz. możesz nie czytać moich komentów, jeżeli wydają ci się za płytkie czy też kiepskie. nadal uważam, że i tak już dalej nie zjadziesz. wywrota to dla ciebie szczyt! i tutaj zacutuję (niezbyt to będzie wysokich lotów, ale znizając się do twojego poziomu starczy): jaki jest szczyt szczytu (haka)? - narobić w stringi. żegnam i pozdrawiam szczerze.
klio
klio 14 czerwca 2006, 19:13
Domcia - nadal mnie rozśmieszasz, ale niech ci będzie... komentarze należy czytać bardzo uważnie. zgubiłaś frazę "znam i czytam". ale to dla ciebie pewnie drobiazg. z Podsiadły niestety nie ma tutaj nic - dosłownie NIC.
Patrycja Twardowska
Patrycja Twardowska 14 czerwca 2006, 20:02
Domcia - Klio jest muzą, a więc jest rodzaju żeńskiego.Skąd nagle ten zwrot "drogi Klio"? (ignorancja jest cnotą... - zazdroszczę... w jakis tam sposób) Skąd wiesz, że komentarz został podpisany przez mężczyznę? Do haka - cóż za metafora - "sinusoidalnym żalem" - co ty bierzesz człowiecze nieszczęsny? i te twoje komentarze - fraza "aże wiara moja we sepjensa fruwem zdechłem ulata" - ubaw po pachy!
hak 14 czerwca 2006, 20:48
no to wprost muszę . Gdy będziesz stary i brzydka to może nadejdzie rozum, choć w twym przypadku to nic pewnego. Musi ci być bardzo niedobrze na tym Łez ...etc. Twoim Łez.... AAaa i jeszcze jedno jakieś dziwne przekonania rozsiewasz, ze nie wskóram , ...
nooi dziwna to strona , ale faaaajna , mam zamiar jeszcze dłuuuugo się cieszyć. Tak kulturalne osoby jak ty będą miały okazję do radości, ja tym większą
zwłaszcze ostatnie zdanie z twego merytorycznego wywodu ujęło mnie za jelito grube niewymownie.
A do twej wiadomości , to nie muszę nikomu , niczego udowadniać , no chyba tobie tylko staram się uzmyslowić Twój iloraz bliski temperatury pokojowej.
Kasia 15 czerwca 2006, 07:26
okazuje się, że nie tylko piłka nożna zbliża, ale i poezja.
drodzy kochani, pozwólcie hakowi pisać jak chce. mniejsza konkurencja na rynku:))
a tak poważnie, to dobrze jest wyciagać wnioski i dawać konstruktywne krytyki, a nie tylko powiedzieć, że coś jest najarane czy napalone.
ps: przepraszam klio, że uznałam Cię za faceta, wybacz mi również Patrycjo T., że aż tak to Cię zabolało. nie miałam zamiaru nikogo urazić.
z wyrażami szacunku :P
Pobřeží slonoviny
Pobřeží slonoviny 15 czerwca 2006, 13:12
mdłe i niestrawne jak Paris Hilton
midori
midori 15 czerwca 2006, 16:33
hak - przyeżywasz jak woźny wakacje. to dobrze, że się świetnie bawisz na wywrocie. niestety twoje "wiersze"nadają się najwyżej jako napis na murze (więzienia lub zakładu psychiatrycznego). a już poważniej: brakuje tutaj ożywczości, natężenia, jakiegoś podskórnego nerwu. zresztą na stronie Wywroty mozliwość zaistnienia ma każdy. nawet takiemu niskim poziomem poetyckim (ufff... za dużo powiedziane) "artyście" się to udało. bravissimo!
hak 15 czerwca 2006, 16:36
Witaj Domciu
No właśnie jesli zauważysz w tym rynsztoku ponizej choć ułamek krytyki i szczątki wiedzy o temacie - będę wdzięczny.
Pozdravy
hewka 3 marca 2007, 19:22
Haczyku i tu Cie znalazlam:)) lubie Twoje utwory a takze Twoje spiewanie:) ale Ty wiesz juz daaaawno o tym:)) serdeczne z serduchem posylam:) snieg sie zwapnia, ginie zima a marzec cudakiem sie zwie:))
więcej komentarzy »
przysłano: 11 czerwca 2006

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca