Literatura

Co się ze mną dzieje...? (wiersz)

NoTeReK [Krystian J.]

Znów ze mną ostatnio coś złego się stało,
tak jakby w ogóle żyć mi się nie chciało.
Co jest tego przyczyną?
Szczerze powiem Wam...... - Nie wiem!
Może to te paskudne zwierze, które zwie się leniem!!!

Lecz czy oby na pewno, jest to główną przyczyną,
że mój mały światek, pustką zaczął słynąć?

A może to jednak coś bardziej głębszego,
coś, co z człowieka robi całkiem niemego?

Coś co zabiera myśli wspaniałe;
i każe uciekać w światy nieznane!
Coś co się zwie dołkiem psychicznym,
przez co człowiek staje się bardziej anemiczny.

Do czego zmierzam?.....- zapewne zapytacie,
Moja odpowiedź jest prosta....- o czym za chwile się przekonacie.

Mianowicie chciałbym uświadomić Was kochani,
Iż czuje jak od środka wszystko mnie pali.
Czuje jak całkiem niezależnie ode mnie,
Moja psychika się łamie w nocy, rano i w połednie.
I zaczynam powoli, tracić kontakt ze światem;
I nie wiem czy czasami, nie staje się wariatem.

A może to tylko moja wyobraźnia,
która po nocach, w snach mi się ujawnia.
Może to naprawdę są tylko przywidzenia,
Na które lekarstwa na razie nie mam.

[stworz. 08:48 20/03/04]

słaby+ 7 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Arek Janicki
Arek Janicki 13 czerwca 2006, 01:34
Wiersz, jako wiersz - raczej mało interesujący. Bardziej interesujący jako początek drogi, drogi wgłąb siebie.
Alienne 13 czerwca 2006, 02:59
Trochę za dosłowny... jak wiersz dla młodszych czytelników. Za dużo dosłownych słów - psychika, dołek psychiczny, anemiczny, itd... nie ten kontekst, trochę tego za dużo, na siłę.
Ale dobrze jest próbować.
Pozdrawiam.
Janek 13 czerwca 2006, 08:16
Wielu artystów funkcjonuje na granicy obłędu, więc to co napisałeś dobrze wróży na przyszłość. Ale obłęd jest jak warsztat pracy - pomaga tworzyć, ale sam w sobie sztuką jest rzadko (z wyjątkiem oczywiście "Obłędu" Krzysztonia). To jest tajemnica, której trzeba strzec, unikalna receptura, specjalność zakładu. Nie pokazuj byle komu.
aiife 7 lipca 2006, 21:27
wiersz do czegos prowadzi, ma fajnie zakonczenie :P
Zorrita 31 pazdziernika 2006, 20:18
zaczełam czytać i po pierwszej zwrotce mnie znudził.Za prosty jak dla mnie.
przysłano: 18 kwietnia 2009 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca