Literatura

NAD KRAWĘDZIĄ (wiersz)

chainchew

hmm...cosik fff pewnym sensie o samoboojstwie...
(08.08.2000r.)

NAD KRAWĘDZIĄ

nad krawędzią
demony walczą
o pierwsze miejsce
selekcja naturalna
jest tu matką
sprawiedliwości
wygrywa silniejszy
spośród
żądzy i nienawiści
bólu
tęsknoty
żalu

nad krawędzią
myśli kłębią się
tłoczą
wpadając jedna na drugą
tworząc swoisty wyścig
w milionach obrazów
tysiącach wspomnień

jednak najważniejszego
kroku w otchłań
nic już nie powstrzyma
postanowiony został
dużo wcześniej
w momencie
którego dopiero teraz
zaczynasz żałować

dobry 30 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 21 sierpnia 2000

Inne teksty autora


Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca