ostatnia litera należy do nikogo (wiersz)
ew
książkę przeczytaną po ostre krawędzie
otwartą trzymasz i nie chcesz odłożyć
a przecież margines nie kryje niczego
by zakończenie inaczej zabrzmiało
mimo nas niebo przeliterowane
epilog zdziwiony jak moje źrenice
pod okładkę ucieknie kiedy dłoń odsuniesz
i z hukiem kartek rozważnie się zamknie
słaby
4 głosy
przysłano:
12 kwietnia 2008
(historia)
przysłał
Jacek –
29 kwietnia 2009, 16:39
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się