to zmęczenia, to drżenie (wiersz)
Żulio
to mój pierwszy raz, więc uwaga :) dedykacja jest dla Mateusza, nie wiem, gdzie ją zamieścić :] i czy mozna w ogóle.jesli jakos komentujecie utwory, to proszę nie bać sie mnie zjechać :)
przeniesione na digart.
niczego sobie+
10 głosów
przysłano:
30 marca 2007
(historia)
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
zacznę od wizualnych odczuć , bo tu mi wiele nie pasuje . Dziesiąty wers odstaje nieestetynie , co wykrzywia wiersz , może więc by go tak na pół , co ? Czepię się jeszcze enterowania po kazdym wersie , bo to nie pomaga niestety skupić się na czytaniu , rozstrzelone wersy mnie drażnią . Ładnie prowadzisz wersy bez interpunkcji , po co więc ten wykrzyknik , wygląda to tak jakby ktoś Ci kawał zrobił i go tam postawił .
Za to w treści .. hmm , podjadłam sobie nieźle , tu interpunkcja jak najbardziej na miejscu , metafory trafne ,pobudzające wyobraźnię , mnie trafiło
uderzanie słowem, pomysłowe, tego (chyba) jeszcze nie było. całość ciekawa, odbiór usatysfakcjonowany ;)
tylko to "kochanie" mi nijak do całości. niby jedno słowo a coś mi zabiera. ale to pewnie moje jakieś dziwne, nie przejmuj się. :)