Literatura

w środku (wiersz)

rafaaa

przez księżyc prowadzony nocną ścieżką
słyszę szepty niesione przez ciemność
do zakątków głowy, gdzie umysł buduje
okręt płynący pośród westchnień
a na pokładzie którego święta ceremonia
rozdzierania wyobraźni między smutkami
przyniesionymi przez strugi światła
spływającego niczym potok wilgotnych dreszczy
... dochodzę do przepaści i zamykam oczy ...

słaby+ 2 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
estel
estel 25 stycznia 2007, 00:46
dobrze się... ogląda. dużo powiedziane ale sugestywny i łagodny przekaz środka.
drbeta
drbeta 27 stycznia 2007, 21:58
wiersz byłby dobry, gdyby tylu słów nie było, brzmi to w sumie jak zdania z prozy, chociaż widac tu poezję, jakiś stan wewnętrzny
kussi 28 stycznia 2007, 10:41
Stylistycznie leży. Autor/ka lubuje się w słówkach wprowadzających patos i to go/ją gubi. Niezgrabne zdania. Słowo "przez" powtórzone w pierwszym i drugim wersie, najwyraźniej przez brak świadomości tekstu u autora/ki. Potem jest "pośród" w czwartej linijce i jeszcze raz "przez" w siódmej. Mnie to rani oczy.

Następnie, wielokrotne złożenie zdania robi całość ciężką i niezgrabną. Można przecież pokroić to na krótsze zdania i użyć trochę zaimków osobowych, co zawsze działa na plus gdy się na nazwisko akurat nie ma Proust. Także byłabym za pozbyciem się przede wszystkim "gdzie" z trzeciej linijki i "którego" z piątej.

Z tak obrobionym tekstem przeszłabym do modyfikacji jego strony semantycznej. Taka akumulacja środków, które zwyczajowo wprowadzają atmosferę tajemnicy, niepokoju (księżyc, noc, szepty, okręt, westchnienia, wyobraźnia, smutki, strugi światła, dreszcze, przepaść) nie służy poezji. Chcę przez to powiedzieć, że to przypomina barok - wielkie napuszone struktury, które mają dekorować i przytłaczać i tym, zamiast przekazem, poruszać. Wcale nie trzeba aż tylu środków, aby oddać wyjątkowy stan duszy. Jeśli powali nas jedna metafora, jeden obrazek, zawsze zrobi to większe wrażenie i lepiej o wartości poezji nam powie niż gdyby nas miała powalić cała ich sekwencja. nie ilość, a jakość.

Tekst jest w sumie słaby, ale jest w nim od cholery potencjału, tylko bardzo dużo jeszcze pracy przed autorem/ką. Ja bym się na jego/jej miejscu nie zniechęcała. Pozdrawiam serdecznie. Wstawiam "niczego sobie" ze względu na potencjał.
przysłano: 25 stycznia 2007 (historia)

Inne teksty autora

sen na jawie
rafaaa
moment
rafaaa
ucieczka
rafaaa
za piękno
rafaaa

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca