Literatura

Niechciana (wiersz)

Outsider

czasu została się garstka
by przeżyć ten świat bez preludium

kończąc na początku świata
grę wstępną i ostatnią z gier

aktorem być wobec najbliższych
i liczyć łzy bo skrzywione tło

i nieposkładane myśli
i nie - bo czas się mgłą zakrywa

i tak - bo ja - nie ja

nieruchoma
niema
ślepa
widzialna
stopiona

niepotrzebna już - bo już

niczego sobie 6 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
ew
ew 28 lutego 2007, 10:40
w pierwszym wersie "została się " zapowiada troche groteskę , co mi się bardzo gryzie z pozostałym napisaniem , w którym bardzo ładnie rysujesz klimat zagubienia
łukasz 28 lutego 2007, 12:09
wiersz niestety słaby (m sz) niepotrzebna moim zdaniem ta wyliczanka groteska groteską to nie służy tekstowi radzę poczytac dobrą poezję niestety tekst leży w zapisie daleko ci jeszcze autorze do dobrego pisania (względem tego wiersza)
Outsider
Outsider 28 lutego 2007, 18:10
drogi łukaszu a może chciałeś zasugerować czytanie Twojej poezji bo wnioskuję że czytujesz i piszesz dobrą poezję?

pozdrawiam.


do ew-ano 'została się'-bo czas ulotny ;)

pozdrawiam serdecznie:)
Hekate
Hekate 28 lutego 2007, 19:55
Osobiście nie widzę w komentarzu Łukasza żadnych aluzji dotyczących jego poezji - widzę jeno przewrażliwienie Autorki. Ja zdecydowanie wolę czytać negatywne komentarze, niż widzieć anomowy "fatalny" w ocenie. Swoją drogą niniejszym wyrażam bunt i przestaję klikać na ocenianie, bo to się mija z celem - powinno być tak, że tylko ten, kto komentuje, może również wstawić swoją notę przy wierszu.

Ale dość tych dygresji. Może mi się nie podobać reakcja Autorki, za to jej wiersz bardzo mi się podoba.
No, poza tym nieszczęsnym "została się", które zgrzyta i jęczy na tle ogólnym - mnie osobiście kojarzy się to-to z jakimś propagandowym wierszykiem, została się garstka bojowców stojących murem za jedyną słuszną partią komunistyczną. Hmm. Nie, stanowczo jestem przeciwko temu "się".

Za to dalej świetna gra słów i zupełnie nie zgodzę się z Łukaszem - widać wprawę poetycką i owszem albowiem tak! Popieram też wyliczankę, w tym wypadku pasuje jak najbardziej. Dzięki niej w pełni wybrzmiewa przewrotne zakończenie.

Trochę gorzko, ale na pewno klimatycznie. Bez przesadnego patosu i wydziwiania. Jestem jak najbardziej za.
łukasz 28 lutego 2007, 21:30
hmm a to może proponuję żeby autor zamieścił ten wiersz na poezji polskiej na FL albo na jakimś innym portalu gdzie poezję traktuje się jak poezję bo to co tutaj jest to niestety nie przeszłoby nawet pierwszego etapu konkursu niestety jako krytyk twierdzę iż sam zapis wiersza świadczy jeszcze o nieddojrzałości autora jeśli chodzi o pisanie może autor kiedyś dostrzegnie swoje błędy gdy zacznie odkopywac zakurzone wiersze sprzed 10 lat - wtedy spojrzenie na poezję będzie inne - gwarantuję i pozdrawiam serdecznie! jeżeli ten tekst jest dobry to umieśc go na www.fabrica.civ.pl/index.php tylko niech autor się nie buntuje jeśli będzie tak samo przyjęty jak mój komentarz odnośnie tego wiersza jeszcze raz pozdrawiam!
zielony.żabol 1 marca 2007, 19:42
hmmm... ogólnie dobrze się czyta jednak hmm... buduje ten wiersz nie za wiele.. jednak pojawia się tu coś ciekawego rozwinęłabym bardziej zwrotki...
wiem pisze nieskładnie, lae... jak zaczynasz pewną regułę myślę ze ciekawie byłoby kontynuować ją przez jedną zwartą zwrotkę....
przysłano: 19 lutego 2007 (historia)

Inne teksty autora

A ja Milość
Outsider
Kiedy znowu?
Outsider
jestem
Outsider
Mur
Outsider
Płacz
Outsider
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca