Bezsens (wiersz)
princez.
Czasem siadam.
Siadam i siedzę. Bezsensownie.
Zapalam świeczkę, która stoi najbliżej.
Bawię się płomieniem.
I siedzę. Myślę. Analizuję.
Swoje życie.
Życie bez przyszłości.
Życie bez przeszłości.
Życie bez teraźniejszości.
Szare, rutyną usłane.
Smutne, bezsensowne.
Bezsensowne, jak to siedzenie.
Siadam i siedzę. Bezsensownie.
Zapalam świeczkę, która stoi najbliżej.
Bawię się płomieniem.
I siedzę. Myślę. Analizuję.
Swoje życie.
Życie bez przyszłości.
Życie bez przeszłości.
Życie bez teraźniejszości.
Szare, rutyną usłane.
Smutne, bezsensowne.
Bezsensowne, jak to siedzenie.
niczego sobie
2 głosy
przysłano:
10 marca 2007
(historia)
przysłał
Kacper –
10 marca 2007, 14:52
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się