do A. (wiersz)
facio
nie wiem jak to się stało
czy wysłałem choćby ciche łkanie
że przez krain mrowie
dogoniła mnie odpowiedz
na pytanie jeszcze nie zadane
i wsparłem się na ramieniu
doświadczonym bólem który teraz noszę
skleiłem popękane serce
nadzieją i wiarą
że znów stanę
z podniesionym czołem
powiem o sobie -człowiek
że już się nie boję
kiedyś
może nie dziś
nie pojutrze
jednak w końcu się odrodzę
wyśmienity
1 głos
przysłano:
12 marca 2007
(historia)
przysłał
Kacper –
12 marca 2007, 14:20
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się