Homo Viator (wiersz)
Anna Nogaj
Czymże jest czas? Jeśli nikt mnie o to nie pyta, wiem. Jeśli pytającemu usiłuję wytłumaczyć, nie wiem. Św. Augustyn
Homo viator
lubię te spacery między wersami
wtedy odwracam słowa. wrysowuję się
w przestrzeń
nowa strona kolejnym zwierciadłem
przechadzającym się po dziedzińcu myśli
i te rozmowy bez dna choćby z Herodotem.
już wiem że żadne zdanie nie kończy się
kropką. że to co jest było to co było stanie się
potem
miarowe stukanie w skałę laski mędrca
przypomina ten odwieczny rytm świata
i wewnętrzne pulsowanie
***
a kiedy wytrząsam piasek zza szkła
zegarka
myślę sobie że
może to ten sam który przesypywał się
przez sandały Tucydydesa
Homo viator
lubię te spacery między wersami
wtedy odwracam słowa. wrysowuję się
w przestrzeń
nowa strona kolejnym zwierciadłem
przechadzającym się po dziedzińcu myśli
i te rozmowy bez dna choćby z Herodotem.
już wiem że żadne zdanie nie kończy się
kropką. że to co jest było to co było stanie się
potem
miarowe stukanie w skałę laski mędrca
przypomina ten odwieczny rytm świata
i wewnętrzne pulsowanie
***
a kiedy wytrząsam piasek zza szkła
zegarka
myślę sobie że
może to ten sam który przesypywał się
przez sandały Tucydydesa
dobry
7 głosów
przysłano:
15 marca 2007
(historia)
przysłał
Kacper –
15 marca 2007, 11:15
przysłał
mary xd –
5 lipca 2009, 13:27
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
pozdrawiam i życzę takiego własnie pisania
pozdrawiam serdecznie :-)
Wiadomo de gustibus non disputandum est. Tobie sie nie podoba innym tak - to juz wyłacznei sprawa czytelnika. Piszac ooezje nei myśle o ukazywaniu mojej wiedzy etc, pisze to co czuje. A Mojzesza tu wcale nie ma:) jesli jest skała nie musi byc od razu obraz z biblijnym starcem Mojzeszem i tryskającym z opoki żródłem,Pozdrawiam
Pozdrawiam :)
serdecznosci :)
Marto, rozumiem Cię i bardzo mi miło, że zatrzymałaś się na chwilę aby przeczytać mój wiersz.
Życzę zdrowia:)i pozdrawiam