Ja (wiersz)
irmo
...jak wiatr delikatna
spokojna wśród gór
jak wietrzyk malutka
płynąca wśród chmur
jak wicher gdy trzeba
i czasem jak płomień
gorąca jak lato
i zimna jak zima
jak tornado
którego nikt nie zatrzyma
barwna jak jesień
gdy szarości wokół
ożywiona jak wiosna
we łzach chwilami potoku
byłam tym
czym obdarowało mnie życie
jestem tym
czym obdarowuję życie JA ...
spokojna wśród gór
jak wietrzyk malutka
płynąca wśród chmur
jak wicher gdy trzeba
i czasem jak płomień
gorąca jak lato
i zimna jak zima
jak tornado
którego nikt nie zatrzyma
barwna jak jesień
gdy szarości wokół
ożywiona jak wiosna
we łzach chwilami potoku
byłam tym
czym obdarowało mnie życie
jestem tym
czym obdarowuję życie JA ...
fatalny
1 głos
przysłano:
6 kwietnia 2007
(historia)
przysłał
Kacper –
6 kwietnia 2007, 10:55
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
przykro mi , musisz się bardziej przyłożyć Irmo .