Literatura

Inkubator (wiersz)

Piotr Gajda

Dla mnie niż, świat wprowadza się
w comę. Larwy ćmy trupiej główki
wylęgają się w myślach, pod czaszką
rośnie kokon, skrzydełko powieki
drga wprowadzone w rezonans.
Pielęgnują mnie obcy ludzie. Skup się,
rozmnażaj. Jestem cząstką ich hodowli,
tak jak i oni, zapadam w katatonię.
Kiedy się obudzę powiedzą,
że tylko mnie śnili.

niczego sobie– 3 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
ew
ew 20 kwietnia 2007, 08:25
nie rusza mnie takie pisanie , ale popełnione jest prawidłowo , myslę że wielu zagustuje w tym klimacie .
pozdrawiam
nitjer
nitjer 22 kwietnia 2007, 11:24
Sprawnie napisany interesujący wiersz.

Pozdrawiam.
Piotr Gajda 22 kwietnia 2007, 12:55
wielkie dzięki! pozdrawiam!
zielony.żabol 22 kwietnia 2007, 15:25
po rezonansie zniszczyłeś moje wyobrażenie... jakoś inaczej z tą pielęgnacją trzeba to ująć. to przej ście mi bardzo nie pasuje poza tym jakby podzielić na pół te słowa jest wyśmienicie
29 kwietnia 2007, 18:37
a mnie się bardzo podoba wers o pielęgnacji , a najbardziej: skup się, rozmnażaj. ukłon w pas.
przysłano: 17 kwietnia 2007 (historia)

Inne teksty autora

Longplay
Piotr Gajda
Stan wyjątkowy
Piotr Gajda

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca