ubrałam swój sen (wiersz)
talula
dałeś mi sen.
Znalazłam w kącie
czekające na mnie kredki.
Zieloniutka z wielkimi oczami
i czerwona
jak wieczorna kula słońca.
Rano ukradłam
spojrzenie żonkili.
Zabrałam je na spacer
Znalazłam w kącie
czekające na mnie kredki.
Zieloniutka z wielkimi oczami
i czerwona
jak wieczorna kula słońca.
Rano ukradłam
spojrzenie żonkili.
Zabrałam je na spacer
niczego sobie
6 głosów
przysłano:
22 kwietnia 2007
(historia)
przysłał
Kacper –
22 kwietnia 2007, 21:59
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się