Literatura

Zwierciadło (wiersz)

Różowe dziecko

no nie . trzeba nad nim popracować . interpunkcja leży (zdanie kończy się kropką) . ,brak konsekwencji .
Nie potrzeba mi nic
Tylko pióro i niezapisany skrawek papieru
Traktuję je jak przyjaciela
Wszystko mogę im powierzyć
A one wysłuchają i milcząc ukoją smutki
Atrament wciąż spływa po papirusa obliczu,
jak krew płynąca w moich żyłach
Nie bójcie się, nie pozwolę Was zranić
Choć kropla krwi spływa mi po twarzy,
ja płaczę łzami słonymi
Gdy tęsknię, zamykam oczy i jesteście
Zwierciadła duszy pozwalają odbić ból
tam, gdzie ludzie jego nie widzą
Tak tworzą poezję, która nigdy nie umrze
Zawsze pozostanie w ludziach, w ich sercach
Choćby pękło serce człowiecze
poezja będzie istnieć wiecznie.

niczego sobie 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Marek Dunat
Marek Dunat 6 lipca 2007, 18:57
eech . taki buntowniczy wierszyk. zbyt duzo słów , które dopowiadają wszystko do końca nie pozostawiając miejsca na domysły i na wyobraźnię . myslę ,że powinnaś nad nim jeszcze sporo popracować .
przysłano: 5 lipca 2007 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca