Nieuniknione (wiersz)
Aneta
smutny , mroczny no ale cóż....literówki
Cisza, mrok
Strach i szok
Sparaliżowały ją kompletnie
Słychac krzyk już
Śmierc jest tuż tuż
W umyśle niepojętym
Podchodzi doń
Podaje dłoń
I prowadzi na śmierc pewną
W lochu cichym
W ubraniu lichym
Żegna się ze światem ostatni raz
Widzi nóż
To koniec już
Kobieta bierze zamach
Wbija nóż w serce
Krew kapie po ręce
Kolejna ofiara odeszła
Strach i szok
Sparaliżowały ją kompletnie
Słychac krzyk już
Śmierc jest tuż tuż
W umyśle niepojętym
Podchodzi doń
Podaje dłoń
I prowadzi na śmierc pewną
W lochu cichym
W ubraniu lichym
Żegna się ze światem ostatni raz
Widzi nóż
To koniec już
Kobieta bierze zamach
Wbija nóż w serce
Krew kapie po ręce
Kolejna ofiara odeszła
dobry+
9 głosów
przysłano:
5 lipca 2007
(historia)
przysłał
Aneta –
5 lipca 2007, 18:31
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się