Literatura

toruń (wiersz)

adria

toruń ostatni
w tym sezonie rozpromienił się
na nasz widok
waniliowe niebo
jego dłoń pięciolistne serce
i choć widział mnie już bez makijażu to
nie
ostatni raz
łapiemy widoki by potem móc
zaprzeczyć że w życiu piękne są tylko...

dobry 3 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
thomas
thomas 16 lipca 2007, 21:03
Słuchając piosenki M.Grechuty "Kraków", interpretuje ją tak, (piosenka jest o mieście) ale ja odbieram słowa płynące nie do miejsca, ale do człowieka, do kobiety, a jeśli śpiewa to kobieta, to do mężczyzny.

Taki samo odbieram Twój wiersz. Udało Ci się wprowadzić czytelnika w labirynt. Piszesz o tym, że jesteś w mieście z mężczyzną, opowiadając mu o tym.
Ja w ogóle nie znajduje tu odnośnika do miasta. Toruń jest dla mnie mężczyzną. Udało Ci się zmusić do myślenia, zakręcić... Podoba mi się. Jestem na tak.
Gratuluję ujęcia chwili.

Rozbroiłaś mnie dłonią jak pięciolistne serce i "dwuznacznym" makijażem.
Pozdrawiam.
Marek Dunat
Marek Dunat 17 lipca 2007, 13:50
zupełnie miło . nie przeciągasz niepotrzebnie, oddając najistotniejsze momenty w sposób przemyślany i ciekawy .
przysłano: 16 lipca 2007 (historia)

Inne teksty autora

* * *
adria
milanówek
adria
gdańsk
adria
sopot
adria
olsztyn
adria
poznań
adria
wrocław
adria
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca