Literatura

nowe szmaty cesarza (wiersz)

cornerstone

kupa mięci wszystkich grzecznych chłopców by nadal ściągali za nas spodnie
jak popatrzysz to zobaczysz
rozpruty rozporek panie profesorze
piszę panie by nie obrazić
piszę profesorze by było do kogo
piszę rozpruty bo nie można było się doczekać
falbanek i koronek naszych stringów
politycznych voyagerów
teraz awansujesz panie głowo narodu
piszę panie by nie poniżyć
pisze głowo narodu żeby było wiadomo
"misja stabilizacyjna wojsk polskich[...]potrzebują nas!"
(czyt. w ramach miedzynarodowej solidarności dajmy dupy!)
w imię zachodu imperializmu i zamordyzmu waszego
amen

kupa mięci wszystkich grzecznych chłopców
by nadal ściągali za nas spodnie

niczego sobie+ 8 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
iga
iga 27 lipca 2007, 13:45
a zamordyzm terrorystów w imię Boga Cię nie oburza? czy żołnierzy własnego kraju oddających życie, nie 17-o procentowy podatek, można nazwac dupodajcami? w wierszu ależ oczywiście...i czy to jest ta wasza tolerancja?
estel
estel 27 lipca 2007, 18:27
najazd na władzę (żołnierze nie mają tu nic do gadania!) zawsze w modzie. mnie nie kręci taka bezpośrednia antypolityczna poezja. rzeczywistość domaga się jednakowoż ekspresji, temat rzeka, niech inni ocenią.
popraw literówki. ok?
Marek Dunat
Marek Dunat 27 lipca 2007, 20:32
ekspresja taka , a nie inna jest dla mnie tutaj akurat do przyjęcia . mimo całego mojego pacyfizmu i nie posiadania argumentów przemawiających za wysyłaniem chłopaków gdzieś w świat , wiem jedno- pojechali rzeczywiście z rozprutymi rozporkami . pojechali na pokaz .,, pan profesor ,, ma ich gdzieś . zgadzam się z intencjami autora. co do terrorystów - każda epoka rodzi ich na nowo . i to nie koniecznie akurat na bliskim wschodzie . nie widzę powodów (również technicznych)by wiersza nie opublikować.
Grzegorz Kaczmarczyk
Grzegorz Kaczmarczyk 30 lipca 2007, 08:47
na czasie i sensownie
jestem za (a nawet przeciw)
30 lipca 2007, 15:58
Estel ma rację. To nie jest poezja. To jest polityczno-społeczny gniot. Zdarza się czasami, bywa to rzadko, że wiersz zaangażowany jest literacko bardzo wartościowy. Ale wówczas autor jest bardzo utalentowany. A w tym przypadku talentu nie widać.
Anonim z Torunia
Anonim z Torunia 30 lipca 2007, 16:04
Jeszcze dodam kilka słów, bo w poprzednim komentarzu zapomniałem się podpisać. Trzeba pamiętać o jednej sprawie. Nie kazdy głos jest poezją. A temat bezposredni i do tego modny tym bardziej nie kręci. - Czyt. komentarz Estel.
Piotr Romeyko 1 sierpnia 2007, 01:10
"Do Prostego Człowieka" - Julian Tuwim

Gdy znów do murów klajstrem świeżym
Przylepiać zaczną obwieszczenia,
Gdy "do ludności", "do żołnierzy"
Na alarm czarny druk uderzy
I byle drab, i byle szczeniak
W odwieczne kłamstwo ich uwierzy,
Że trzeba iść i z armat walić,
Mordować, grabić, truć i palić;
Gdy zaczną na tysięczną modłę
Ojczyznę szarpać deklinacją
I łudzić kolorowym godłem,
I judzić "historyczną racją",
O piędzi, chwale i rubieży,
O ojcach, dziadach i sztandarach,
O bohaterach i ofiarach;
Gdy wyjdzie biskup, pastor, rabin
Pobłogosławić twój karabin,
Bo mu sam pan bóg szepnął z nieba,
Że za ojczyznę - bić się trzeba;
Kiedy rozścierwi się, rozchami
Wrzask liter pierwszych stron dzienników,
A stado dzikich bab - kwiatami
Obrzucać zacznie "żołnierzyków". -
- O, przyjacielu nieuczony,
Mój bliźni z tej czy innej ziemi!
Wiedz, że na trwogę biją w dzwony
Króle z pannami brzuchatemi;
Wiedz, że to bujda, granda zwykła,
Gdy ci wołają: "Broń na ramię!",
Że im gdzieś nafta z ziemi sikła
I obrodziła dolarami;
Że coś im w bankach nie sztymuje,
Że gdzieś zwęszyli kasy pełne
Lub upatrzyły tłuste szuje
Cło jakieś grubsze na bawełnę.
Rżnij karabinem w bruk ulicy!
Twoja jest krew, a ich jest nafta!
I od stolicy do stolicy
Zawołaj broniąc swej krwawicy:
"Bujać - to my, panowie szlachta!"

Dawno już to zrobiono no i rzeczywiście lepiej, ale w Twoim wierszu jest kilka celnych metafor, no ogólnie nie jest błyskotliwy, ale nie jest też zły i to Ci się chwali
nitjer
nitjer 2 sierpnia 2007, 21:57
W moim odczuciu tylko pomysłowy tytuł i niegrzeczny, niepoprawny politycznie ostatni dwuwers mają coś wspólnego z poezją. Reszta tekstu nie trafia do mnie dobrze.

Pozdrawiam
przysłano: 27 lipca 2007 (historia)

Inne teksty autora

monarchija
cornerstone

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca