****** (wiersz)
psajko
W świecie o białych ścianach
takich wysokich i takich gładkich
nie widać już nieba
gwiazdą olśniewa martwy blask żarówki
co wiedzie lud swój przez korytarze
i tak bardzo
i tak strasznie
zabrania marzyć
Oszukani
marszczymy brwi
wytężamy sumienia
napinamy serca
usypiamy wątpliwości
by ku Jego chwale
zapomnieć o złamanym sercu
bo tyś jest Bóg nasz
który nas wywiódł z niewoli rozsądku
takich wysokich i takich gładkich
nie widać już nieba
gwiazdą olśniewa martwy blask żarówki
co wiedzie lud swój przez korytarze
i tak bardzo
i tak strasznie
zabrania marzyć
Oszukani
marszczymy brwi
wytężamy sumienia
napinamy serca
usypiamy wątpliwości
by ku Jego chwale
zapomnieć o złamanym sercu
bo tyś jest Bóg nasz
który nas wywiódł z niewoli rozsądku
niczego sobie
1 głos
przysłano:
5 pazdziernika 2007
(historia)
przysłał
psajko –
5 pazdziernika 2007, 21:46
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
na koniec..pytanie niedoświadczonego usera..czy Oni to widzą? dokładnie tą rozmowę jak i nieopierzony utwór? oO
Wklejaj następne , chyba będę tu miała co czytać :)