Literatura

jedensiedemdwaosiemZERO (wiersz)

Said Muslim

sam nie wiem co o tym myśleć.
WDECH
Ja jestem ten ludzik narysowany w pośpiechu
a Ty mnie wchłaniasz,
wchłaniasz jak THC
tetrahydrocannabinol to moje lekarstwo na samobycie
dopamina to lekarstwo na marihuanę
Ty to agape.
spalam się, a Ty wchłaniasz mnie tymi małymi
bańkami w płucach, których nie sposób nazwać inaczej
potężnym jednym wdechem
ścierasz mnie gumką tak wielką
i przerażającą jak czarna dziura
a ja
płynę w Twoich żyłach
osadzam się na neuronach
trwam.
WYDECH

niczego sobie 6 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
electricdog
electricdog 10 listopada 2007, 18:24
tetrahudrocannabinol to moje lekarstwo na samobycie
- to bardzo.
Ty to agape.
spalam się- to również bardzo.
podoba mi się zamysł umieszczeni wiersza pomiędzy wdechem a wydechem.
kurde. lubię Cię.
wystawiam ocenę.
estel
estel 11 listopada 2007, 12:40
"a Ty wchłaniasz mnie tymi małymi
bańkami w płucach, które nie sposób nazwać inaczej" - nie powinno być "których"?
Said Muslim
Said Muslim 11 listopada 2007, 12:44
a niech Ci będzie :)
estel
estel 11 listopada 2007, 13:02
no to ok. lecisz. warto poczytać co się pomiędzy wdechem a wydechem wyczynia.
estel
estel 11 listopada 2007, 13:03
aa. zapomniałam. tytuł do bani. :)
Marcin Sierszyński
Marcin Sierszyński 11 listopada 2007, 13:18
Tytuł nienajlepszy. A wiersz bardzo dobry :)
I zamknięta konstrukcja, widać że był pomysł.
I pytanko : pisałeś to pod wpływem jakichś używek? ;)
towdee
towdee 11 listopada 2007, 13:47
gratuluję pojemności płuc...:)
Said Muslim
Said Muslim 11 listopada 2007, 13:53
pod wpływem nie.
co najwyżej endorfiny.

a tytuł
17280
tyle mniej więcej bierzecie oddechów przez jeden dzień.
estel
estel 11 listopada 2007, 13:58
bierzemy.
ok. ale cyferki napisane słownie, bez spacji i na końcu z shiftem - nie daje się czytać.
zobacz, nie ładniej by wyglądało 17280?
Karol Ketzer
Karol Ketzer 11 listopada 2007, 14:06
tetrahydrocanabino pozytywny stan nawinął no tak z tymże wszyscy palimy albo pijemy więc w sumie można żadna nowość poza tym moja dziewczyna była jak wszystkie miała inicjały Aga. P więc to agape jak dla mnie tym bardziej wstrząsające i ogólnie nie przecieniałbym dopaminy ...
ataraksja
ataraksja 11 listopada 2007, 14:09
ten tekst Said udał Ci się nad wyraz. i pomyśleć, jak wiele słów i to dających jeszcze do myślenia, może się zmieścić między wdechem a wydechem. mam po lekturze absolutne poczucie agape :))
Said Muslim
Said Muslim 11 listopada 2007, 14:20
właśnie powinno być Tetrahydrokannabinol
a nie hudro jakby ktoś mógł poprawić :)

a co do oddychania to polecam opowiadanie Etgara Kereta - Astma.

dziękuje za wszystkie komentarze.

PS. Karolu to tak jakby nie podobały mi się Twoje wiersze bo Twoje imię przypomina mi o śmierci wielkiego Człowieka jakim był Papież.
no ale to od Ciebie zależy i do Ciebie należy odbiór mojego wiersza.
i czasem warto przykładać się do pisania komentarzy, tak by były zrozumiałe
estel
estel 11 listopada 2007, 14:34
proszę, poprawione.
Jan Kowalski
Jan Kowalski 11 listopada 2007, 18:15
a mi się zupełnie nie podoba, cienko napisane. i to na tyle cienko że nie muszę uzasadniać
ataraksja
ataraksja 11 listopada 2007, 18:35
Takie komentarze są najcieńsze z najcieńszych...
Said Muslim
Said Muslim 11 listopada 2007, 18:41
super.
rozumiem że jesteś taki przezajebisty że nie musisz uzasadniać swoich decyzji.

śmierdzą ci stopy, i to tak bardzo że nie muszę mówić czemu tak uważam.
Pozdrawiam.
Karol Ketzer
Karol Ketzer 11 listopada 2007, 21:26
jak dla mnie byłe dziewczyny są bardziej obrazoburcze niż "wielcy ludzie" ale nie kłóćmy się o to nie napisałem że nie podoba mi się przez to tak tylko dodałem bez stresów ;]
Said Muslim
Said Muslim 12 listopada 2007, 00:29
myślę, że jakbym do tego dodał stek nieprzemyślanych przekleństw i wulgaryzmów plus źle użytą interpunkcję to było by lepiej.

Poważnie myślę nad tribute dla Ciebie drogi wrogu.
Jan Kowalski
Jan Kowalski 12 listopada 2007, 10:52
myślę że gdybyś to zrobił ze stylem i wzdiękiem jakimś plus zrezgnował z głupkowatej ironii wyszłoby całkiem nieźle. ja temta dla ciebie już mam: wstawiłem wiersz, wszyscy mnie pochwalili, jeden nie pochwalił co za frajer
Jan Kowalski
Jan Kowalski 12 listopada 2007, 10:53
wdziękiem*
Jan Kowalski
Jan Kowalski 12 listopada 2007, 13:45
nie. ja zazwyczaj w ogóle nic nigdzie nie komentuję chyba że mnie ruszy, to mnie ruszyło. a to o zapachu moich stóp to dziecinada. oceniałem wiersz nie autora [do wyrzygania powtarzane słowa zresztą]
devilpunk
devilpunk 8 grudnia 2007, 01:33
a jedna wiersz cos w sobie ma ze zes wogole raczyl sie odezwac....
Usunięto 2 komentarze
przysłano: 10 listopada 2007 (historia)

Inne teksty autora

Oczy Oko Oka
Said Muslim
Gorzka Satysfakcja
Said Muslim
Syn bez matki
Said Muslim
Dekalog : II
Said Muslim
Dekalog : I
Said Muslim
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca