Literatura

Widziałem (wiersz)

nicarmpiq

pod wpływem kilku godzin, spędzonych w szpitalnej poczekalni, wśród nich...

Widziałem ich oczy zmęczone
Widziałem ich słabe dłonie
Skóra niczym pergamin wilgoci spragniona
Śmierć wymalowała na ich twarzach
Szkaradne wspomnienie po życiu
Teraz sam się tego boję




dobry 7 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Marek Dunat
Marek Dunat 13 listopada 2007, 17:36
popraw literówkę . po co kropki na końcu ?
nicarmpiq
nicarmpiq 13 listopada 2007, 17:57
spoko - dzięki ;)
electricdog
electricdog 13 listopada 2007, 19:08
ahahahahahah :D:D
trąci banałem. niepotrzebnie to widziałem i widziałem, przeciez wiemy,
poza tym te zmęczone oczy już były.
zamysł i koncepcja są w porządku, ale jednak banalne to Twoje zwroty :D.
jednak nie jest najgorzej.
Co z tym zrobisz, Marek?
Marcin Sierszyński
Marcin Sierszyński 13 listopada 2007, 21:33
O nie, przesadzasz. Może temat banalny, ale w świetnej oprawie. Bynajmniej mi się podoba. ma to coś.
electricdog
electricdog 13 listopada 2007, 22:08
ma to coś, ale w bardzo wytartych formach!:D krytyka nieudupia, a mobilizuje. ja tu widzę schematyczny wiersz ubrany w wytarte formułki :).
ale podoba mi się, dlatego tak jadę :D
Marek Dunat
Marek Dunat 13 listopada 2007, 23:03
nosz powiedz mi elektryczna , gdzie w tym świecie jeszcze szukać niebanalnych rzeczy ? nawet w umieraniu jest banał. cholera - no tak juz jest . ale ten tekścik z racji już choćby nieprzegadania pchnąłbym dalej . bo naprawdę nie jest zły . tylko ,że potrzebuje jeszcze jednego opiekuna .
electricdog
electricdog 13 listopada 2007, 23:10
ja wiem, Marek, też ostatnio myslałam o tej niebanalności, ale proszę Cię :D. to można tak łatwo pozmieniać, zeby było mega wypasione! chodzi mi o zwroty. wytarte.bardzo.
nicarmpiq
nicarmpiq 14 listopada 2007, 00:29
Dziękuje bardzo za cieple słowa i cenne rady, prawda jest taka, że to mój pierwszy wiersz w życiu – jestem informatykiem. Silne emocje wywołane szpitalno-poczekalnianymi przeżyciami, wydobyły ze mnie głęboko ukryte zdolności (pseudo-zdolności) humanistyczne. Na co dzień obcuje z suchymi faktami, zimnymi wzorami i szarą rzeczywistością. Dzięki Wam na pewno na tym jednym, pierwszym wierszu, nie poprzestanę – Dzięki ;)
electricdog
electricdog 14 listopada 2007, 00:32
czekamy Łukasz :D
Marek Dunat
Marek Dunat 14 listopada 2007, 10:41
kiedyś pewnie Łukasz dojdzie do wprawy w podmianie słów i tworzeniu metafor . jeśli jednak to jego pierwszy tekst , to tym bardziej go puszczę - choćby na zachętę , choć powiem szczerze i tak bym puścił .
electricdog
electricdog 14 listopada 2007, 20:18
bo to niezły kawałek tekstu
Marcin Sierszyński
Marcin Sierszyński 14 listopada 2007, 21:31
I wszystko dobrze się skończyło ;)
nicarmpiq
nicarmpiq 14 listopada 2007, 21:55
Będe żył długo i szczęśliwie ;)
Said Muslim
Said Muslim 15 listopada 2007, 16:20
spoko loko
fajny pomysł, bardzo lubię gdy ktoś piszę pod natchnieniem takiego zdarzenia.
trochę słabo na końcu dało by się to zakończyć lepiej ale naprawdę spoko.
przysłano: 13 listopada 2007 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca