Zmurszały chleb (wiersz)
Kondzio
Związane ręce egzystencji,
Wiją się wokół nieboskłonu.
Chwile zuchwałej ingerencji,
Skwapliwie wracają do domu.
Bezsens naszej animalności,
Uszlachetnia zażenowanie.
Szmaragdowy kwiat ciemności,
Uzupełnia to, co się stanie.
dobry+
4 głosy
przysłano:
17 listopada 2007
(historia)
przysłał
Kondzio –
17 listopada 2007, 14:22
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
1. używasz nicka o brzmieniu takim samym jak imię mojego przyjaciela
2. fotka , którą sie pieczętujesz jest dla mnie tematem znajomym (patrz na dzisiejszą fotę , którą wstawię do działu ,, sztuka,,.
te dwie sprawy przemawiaja na Twą korzyść .
Ale . metafory dopełniaczowe - minus.
zbyt proste rymy - minus.
szmaragdowy kwiat ciemności - dwa minusy (jeden za formę dopełniaczową ) drugi za banalność .
animalność ? czy jesteś pewien , że o to słowo chodzi ?
jednym zdaniem - jestem na nie . decyzja w ręku kobiet .
egzystencji - ingerencji - to jest beznadziejne , ale reszta .. Anathema ? zmień zdanie , hm ?
Urughai a co to jest skaitpark?