Szpilman w odsłuchu (wiersz)
nonFelix
do piosenki "Zakochani"
jesień ciepła w słońcu
bokami ulica odbija powyższe:
kamień i błękit błękit błękit
poprzez wpatrzenie w świat staje na głowie
słońce drzwi ciepłym brązem
odbija w ulicy i kiedy podchodzę
uchylają się szparko
foto komórka zdjęcie
to ja i ulica
szast
to ja i kawiarnia
kawiarnia bordowo
nic nas doprawdy nie dzieli...
myślałem że liście zostawiłem za sobą
...nawet tęsknota bo za czym...
bordownia nostalgiczna bordownia
...ciebie mi los mój wyznaczył...
dziewczyna też ma bordownię w oczach
...a tobie wyznaczył mnie
myślałem że liście zostawiłem za sobą
zakochani...
dziewczyna z jesienią w oczach
...bez pamięci jak my zakochani...
jest piękna i muszę ją
...tak tym szczęściem bez miary pijani...
dość dosiąść posiąść ją dość
...nie dowiary po prostu że można się kochać aż tak
na wyciągnięcie ręki
nie zwróciła uwagi
teraz nie pozostaje
chwytam półpełną filiżankę
i kradnę smak cudzej... pomarańczy
zapach aromat smak
wsysam jak kobieta piję pomarańczę
odstawiam i znów chcę sięgnąć łapczywie
antyEwa zabiera jaką ma piękną jesień
odrywa owoc od ust i odstawia na spodek
nasza miłosć powiedz no powiedz ty sam...
wytrawnym złodziejem kradnę z porcelany tylko smak szminki
...ta nasza miłość może przyśniła się nam
piękną mamy jesień tej bordowni
po gwałcie na samotności
na coś niebardzo miłego...
ulegnie albo zabije
...zbyt się poważnie zanosi...
nie możemy się zdecydować więc
...ktoś kogoś pięknie przeprosi...
kradnę jeszcze łyk
...ja ciebie albo ty mnie
już nie czuję smaku
oczy i pomarańcze wybijają szyby
to ona i kawiarnia
szast
to ona i ulica
foto komórka zdjęcie
słońce drzwi ciepłym brązem taką cię zapamiętam
zapamiętam
pojednani...
włosy proste strumieniami wody
...powracamy jak burzą znękani...
usta ostre w kroju podkreślają mimikę
...jak po burzy do cichej przystani...
i słońce ciepłym brązem oczy
...nie do wiary po prostu że można się kochać aż tak
myślałem że liście zostawiłem za sobą
przysłano:
29 listopada 2007
(historia)
przysłał
nF –
29 listopada 2007, 21:43
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
kamień i błękit błękit błękit
poprzez wpatrzenie w świat staje na głowie
- nielogiczne . wers pierwszy powinien być jako trzeci .
foto komórka zdjęcie - czy chodzi o fotokomórkę , bo jeśli tak to łącznie.
przegadane , zbyt wiele cytatów . mogłeś skrócić o połowę bez szkody dla całości .
dotarło, zagrało.
antyEwa - ten pomysł mi się nie spodobał.
@Anathema - pierwszy wers jest jak najbardziej logiczny i poprawny. Jeśli chodzi o słowo "powyższe" (bo tak się domyślam), to jest to m.in. zabawa formą, gdyż słowo to użyte jest przede wszystkim w sensie semantycznym. Poza tym chodzi o fotokomórkę i wiem, jak pisze się słowo "fotokomórka", rozbilem je jednak świadomie modyfikując jego znaczenie. I cytat jest w zasadzie jeden, a dokładniej jest to cały tekst piosenki, która wpleciona jest w wiersz, albo odwrotnie i akcja i czytanie łączy się z linią melodyczną i tak dalej, a także z tekstem, dlatego wplotłem go do wiersza i wyróżniłem cytaty akapitami (które ktoś zjadł).
@estel - Masz rację właściwie. Już wywalenie dużej litery może pomóc.
Odnośnie foto komórki - dodatkowe zaznaczanie tego sformułowania w tekście byłoby idiotyzmem. Umówmy się, że obdarzamy się z czytelnikiem równą dozą zaufania: czytelnik ufa, że jako osoba pisząca mam nijakie pojęcie o zasadach gramatyki i ortografii, a ja zakładam, że jest na tyle inteligentny, że zauważy przynajmniej część środków stylistycznych, jakich użyłem. Inaczej musiałbym pisać kursywą "w koło", albo wklejać (sic!) po każdym słowie.
Swoją drogą to dziwne, bo wydawało mi się, że na posądzenie o dyletanctwo też trzeba sobie zasłużyć (na przykład stosując chaotyczną interpunkcję itp. ;-P)
na nic zda sie semantyka
gdy masz w d... czytelnika. :)
pozdrawiam i dobrej nocy życzę.