*** (wiersz)
wieRZba
Pamiętam że tu byłam
jesienny krajobraz jakby to było
wczoraj wiatr kołyszący drzewa
chcący utulić je do snu
stojąc nad brzegiem przepaści
widzę wszystko jakbym chciała być władcą czasu
zatrzymać go na chwilę by zobaczyć
ostatnie widoki szczęścia
a potem skoczyć
w nieskończoność
odnaleźć ukojenie w ciszy
niczego sobie
3 głosy
przysłano:
27 stycznia 2008
(historia)
przysłał
wieRZba –
27 stycznia 2008, 14:20
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
I w zapisie zastanów się czy każda pierwsza litera następnego wersu ma być duża, czy mała, musi być jakoś konsekwentnie (od razu uprzedzam że lepiej by była mała ; ] ).
Mówi się : pseudonim artystyczny : )
jesienny krajobraz jakby to było
wczoraj wiatr kołyszący drzewa
chcący utulić je do snu
stojąc nad brzegiem przepaści
widzę wszystko jakbym chciała być władcą czasu
zatrzymać go na chwilę by zobaczyć
ostatnie widoki szczęścia
a potem skoczyć
w nieskończoność
odnaleźć ukojenie w ciszy
a ja widziłbym to bardziej w takim zapisie. było niebyło warto by poprawić moc literówek w wersji oryginalnej . jest niewielki postęp wieRZbo. :)
Wydaje mi sie, że KAŻDY kiedyś pisał bez porywu :) hehe... pozdrawiam
nie - nie, ja owym wyjątkiem nie jestem.............dla mnie takim wyjątkiem jest Baczyński i Poświatowska..........Serdecznie Pozdrawiam!
Ale ja się nie znam na żadnych tam jak to am było ? .... Porywach czy coś tam ale jak dla takiego `normalnego` xD człowieka to jest super :)