myślonauta. (wiersz)
Legionista
mimo że jestem myślonautą
bawię się w chowanego
i robię to całkiem dobrze.
w kącie myśli nazywanych
po imieniu
czytam wspomnienia
pisane z małej litery,
takie od pierwszego
wejrzenia.
spaceruję po krużgankach
w towarzystwie szarego kota,
właściciela mniejszego pecha.
od czasu do czasu zakochuję się
w konwalii, niepewnym spojrzeniem
zmieszany
pijany stawiam wielką literę.
przysłano:
28 stycznia 2008
(historia)
przysłał
myślonauta –
28 stycznia 2008, 19:04
autoryzował
Marcin Sierszyński –
28 stycznia 2008, 21:58
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
Tylko ten myślonauta jakoś mnie bawi : )
Lecisz!