Literatura

myślonauta. (wiersz)

Legionista

mimo że jestem myślonautą
bawię się w chowanego
i robię to całkiem dobrze.
w kącie myśli nazywanych
po imieniu
czytam wspomnienia
pisane z małej litery,
takie od pierwszego
wejrzenia.

spaceruję po krużgankach
w towarzystwie szarego kota,
właściciela mniejszego pecha.

od czasu do czasu zakochuję się
w konwalii, niepewnym spojrzeniem
zmieszany
pijany stawiam wielką literę.


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Marek Dunat
Marek Dunat 28 stycznia 2008, 19:59
miło . podoba mi sie szczególnie ,, właściciel mniejszego pecha,, . zakończenie też niczego sobie .
myślonauta
myślonauta 28 stycznia 2008, 20:01
a dziękuje
Marcin Sierszyński
Marcin Sierszyński 28 stycznia 2008, 21:58
Dokładnie to co Anathema!
Tylko ten myślonauta jakoś mnie bawi : )
Lecisz!
przysłano: 28 stycznia 2008 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca