Literatura

rytmy pożądania (wiersz)

kofeina

na kolana padniesz

gdy w zwiewnej sukience

na pustym parkiecie

poruszę biodrami

w krokach jeden dwa trzy cztery odsunę się pląsając

z wyciągnięta dłonią czołgać się będziesz za mną

obcas wbije ci w serce

kto mówi że kobiety nie mogą być na górze

palcem kiwnę chodź

pociągnę za wpół rozpiętą koszulę

zbliżę się na milimetr rozgrzany oddech poczuję

tupiąc odbiję na milę

pragnienie w oczach zobaczę

dziką pożądliwość

odchodząc nie oderwę wzroku

zostawię cię tam bez sił razem z kwiatem z moich włosów

*

zginąłeś

*

nie tańczy się rumby z modliszką


dobry 5 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Grzesiek z nick-ąd
Grzesiek z nick-ąd 3 lutego 2008, 15:04
na temat tego wiersza znasz moją opinię..ale powtórzę dla potomnych:))) zbudowałaś klimat zapraszając do tańca ....i kompletnie zaskoczyłaś puentą.. wow...
extrasss:)
Marcin Sierszyński
Marcin Sierszyński 3 lutego 2008, 20:52
Ho! Świetna pointa, poza tym tematyka moja ulubiona! : )
ew
ew 4 lutego 2008, 06:35
popraw literówki , dobrze ?
Latte
Latte 4 lutego 2008, 06:40
Myślę, że jest już ok. Dziękuję i pozdrawiam
ew
ew 4 lutego 2008, 06:57
nie-e , jeszcze nie jest dobrze :) jeszcze chyba ze dwa e błaga o ogonki
Latte
Latte 4 lutego 2008, 06:59
Dziękuję...poranne niewidzenie...
ew
ew 4 lutego 2008, 07:47
oddałaś klimat , taniec z modliszką podoba mi się , obcas w sercu trochę naiwnie mi brzmi , ale taniec jest i się czyta .
urughai
urughai 4 lutego 2008, 07:52
Podane bardzo chaotycznie..........w porwanej złości peel`ki...........mi - bardzo źle się czytało..........Serdecznie Pozdrawiam!
przysłano: 3 lutego 2008 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca