Literatura

podziemia (wiersz)

Sandra

w ciemnym płaszczu noc
ramiona biodra co w nowo narodzoną
chwilę namiętność przewracają nasze
życie. słowa w dżdżystym lesie
powietrze z płuc wypuszczają.

kochanko diabła ze swoimi półoczami
przewrotność co świstami w uda pręty
nasze obolałe ciaław walce z tobą
wierność łuku twoich pleców.

asymetryczna.

zmieniamy się w Ducha.
po co ciało

zastój pomiędzy śmierci grupą A

giętką perswazją martwe cale.

u początku wojny. wiecznej
boskiej Astarte pragnienie
odbierzemy. bo tak to bywa

gwoździe w stopach grzęzną ziemię
zalewają krwią. metamorfozy

tych samych pięt. wicemistrzowie szaleństwa.
ze zbóż wyjmujemy szum
co z porzuconego wiersza od
wieków w wieki
-nieudane.
chęci żeby hańby nie tworzyły minut.
deska ratunku. rytm co wybiera
Dom Nieba dla Potępionych.
tunele czarnych oczu
brzóz gdzie wstyd odkrywają
cuda, bezwiedne hitlerowskie
abażury


dobry 4 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
... 19 lutego 2008, 13:36
Teks jest swietny! Lubie taki klimat. Wymiata na calej lini. Dla mnie jest wszystko ok.
Pozdrawiam:*
Grzesiek z nick-ąd
Grzesiek z nick-ąd 19 lutego 2008, 15:39
nie dla mnie niestety.. za dużo jak na starcze kości szarpania
wybacz ułomność :(((
Marek Dunat
Marek Dunat 19 lutego 2008, 18:57
określ jednoznacznie czego oczekujesz? czy ma być wersja sofcik , czy hard z wielkim okrojeniem ?? :D
Marcin Sierszyński
Marcin Sierszyński 19 lutego 2008, 20:47
Cóż za treść niezwykła! Tylko ta interpunkcja mierzi. Całość, gdyby się ją gładko czytało, byłaby wyśmienita. Likier, miód.
Marcin Sierszyński
Marcin Sierszyński 19 lutego 2008, 20:47
Ale niech sobie powisi, bo nie rozumiem za bardzo co tu prócz interpunkcji (celowej : P) zmieniać...
Sandra
Sandra 19 lutego 2008, 21:45
Panie A. co proponujesz?
Marcin Sierszyński
Marcin Sierszyński 19 lutego 2008, 22:10
Ciekawe, jak by wyglądało bez interpunkcji.
Marek Dunat
Marek Dunat 19 lutego 2008, 22:18
zabrałem przecinki , zostawiłem część kropek , część dodałem . co sądzisz autorko . załamuję rece nad tym tekstem . czy Ty musisz tyle gadać ?? :(
Sandra
Sandra 19 lutego 2008, 23:09
nie
estel
estel 20 lutego 2008, 09:52
no. pięknie. jestem pod wrażeniem, dobry wiersz z rańca do kawy przeczytałam.
puszczam Cię, nawet nie zliczę głosów, czy mnie tam z góry nie przekrzyczeli. :)
urughai
urughai 20 lutego 2008, 10:35
A ja się poddaję
...............dla mnie to Tu jest PIT-37


którego nijak nie komprende
J.K.Gotard
J.K.Gotard 22 lutego 2008, 23:38
Tu zupełnie inaczej...Powoli wymieszana mikstura...niedajaca sie pojąć w jednej chwili
kafryu 27 lutego 2008, 16:10
Ten grafobigos jest po prostu smieszny. Mam prosbe do wszystkich zachwyconych - wytlumaczcie mi o co tu chodzi??
"tunele czarnych oczu" - jedyne co wychwycilam z calego tekstu, to ma wyrazista symbolike i sens... Sama to wymyslilas? Brzmi jak od innego autora.
"kochanko diabla ze swoimi poloczami" - zaczelo sie ciekawie, ciag dalszy - porazka!
przysłano: 19 lutego 2008 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca