(nie)inni (wiersz)

mhm... prawdziwi... ech... aż nadto czasem!

no co Ty kofeino piszesz? cóz to za świat ? dlaczego tak ? jak powiedziałaby moja największa miłość : ,, bo wszystko zapisane jest u góry na długiej , białej wstedze , która rozwija się powoli...,, pozdrawienia ślę na Wyspę Zieloną .

kurcze, ale tu hmm...zrezygnowanie?
no jest on cieply ten wiersz. powoduje myslenie co jest faktem znamienitym bo rzadkim ;).koncowka zapada bardzo. fajnie. wroce jeszcze.

ps. nie Twoja milosc a Kubus Anathemo.jak mawial jego kapitan :D. milosc tylko powtarza .a ze wstega biala to skad wziales niby?wielka. nie dluga.

pozdrawiam. z brzegu.

*NIE jest mialo byc. nie jest cieply.

No i powaliłaś mnie na kolana :) Jak to mówi Urughai... jest wiersz! :)))) I jest boski... :)
Tęsknię... niech już będzie niedziela albo poniedziałek.

Anathemo żeby rozwiać wątpliwości to jest wiersz który rodził się bardzo długo gdzieś we mnie...

Dzięki Wam za komenty
Pozdrawiam ;))

"eropunktami
stopuję wyuzdanie żądz
w głuchy krzyk
orgazmu upodlenia

bez delikatności
boleśnie cyniczni

ejakulacją prawdziwi"


Tak mi bardzej..............subtelniej..........Serdecznie Pozdrawiam!

Boże mój - jak ejakulacja ? defekacja - robienie kupy, ejakulacja - wytrysk, vagina - myszka pospolita ? cóz to za świat ? może jeszcze konwersujemy zamiast rozmawiamy sobie ?? :(

Pewnie Anath, to żecz smaku.............."wytrysk choć pospolity...

asz qrva zreszta

......................"rzecz" - coś tak czułem

Ja za Anathemą powtrzę ;D to wytrysk maił być;) cynicznie bez subtelności...

Pozdrawiam Serdecznie z Zielonej Wyspy;)
k

dziękuję kofeino za poparcie :) wręcz czułem namacalnie ,że to ON w czystej postaci był zamierzeniem autorki . pozdrawiam Wyspe Po Której Stąpają Twe Stopy . :)

:D Pięknie ujęło mnie to do głębi;))

Pozdrawiam :P