Literatura

E(ee) MAUS! (wiersz)

mirokozlov

Stoi pomiędzy nimi

Przyglądają mu się

Nie pytają o sedno

Choć korci ich niemiłosiernie.

Niby obcy ale tak bardzo przypominający im kogoś

Dawnego przyjaciela?

 

I drążą

Tematy pośrednie. –

Jak minął dzień?

Nieprawdaż, że dziś strasznie gorąco?

Piękne kwiaty kwitną w lesie...

 

Proponują posiłek

Pośrednio zdając sobie sprawę.

W podświadomości coś im mówi, że wtedy „dojdą do celu”.

 

Zgodził się.

 

Przygotowują więc

Będzie smaczne

Bo tak ważny przecież.

 

I kiedy wracają do pokoju jego już nie ma.

 

Nie było w ogóle?

Majak?

Senna mara?

 

Pusty fotel.

Z lekkim zagłębieniem jednak

Jak gdyby ktoś w nim siedział jeszcze przed chwilą...

 

Łzy w ich oczach

Drżenie

Zimny pot.

Wiedzą, że znów stracili szansę.

 

I tylko mysz wybiegająca spod fotela pędzi do dziury w ścianie...

 

Dwa wraki ludzkie ze spuszczonymi głowami...

Powracają do codziennych czynności.

Znów będą czekać aż spotkają go znowu –

Zdeterminowani –

Aż do skutku...


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Marek Dunat
Marek Dunat 22 lutego 2008, 12:36
wynajdujesz niebanalne tematy . piszesz o nich w sposób ciekawy . robisz jednak tak wielkie błędy ,że no przy największych chęciach , nie moge tego puścić . dlaczego nie przysiądziesz nad tekstem ? nie pomyślisz? nie odczekasz? no popatrz np. tutaj :
Znów będą czekać aż spotkają go znowu – ....no po jaka cholerę wwaliłes tam to znowu ? no powiedz? Twoje teksty są pełne zadumania poprzeplatanego retoryką i ta retoryka jest niefajna. radzę odłożyć taki tekst na tydzień . póxniej przeczytać . wyrzucić zbędne słowa. odłożyć na tydzień . znowu przeczytać . jeszcze raz pozmieniać i dopiero wklejać . tym razem jestem na nie.
Marcin Sierszyński
Marcin Sierszyński 22 lutego 2008, 20:54
Hmm. "Bo tak ważny przecież" - patrzaj jak to nieładnie wygląda, nie zaczyna się zdania od 'bo' ; )
Nie jestem też pewnien czy innym, ale mi na ten przykład nie podoba się w tym wierszu używanie dużych liter na początku zdania - baaaardzo. Daje takie wrażenie urywkości. Że niby to początek nowego zdania, chociaż używasz interpunkcji.

Gdybyś rozwinął temat... zgadzam się z Anathemą, jest parę błędów poważnych, jednak cały wiersz nie nadaje się na pierwszą stronę. Za dużo tu równoważników zdań.
mirokozlov
mirokozlov 23 lutego 2008, 12:39
Panie A. Niestety nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że zdań nie zaczyna się od "Bo". Muszę rozczarować , ale są to licealne reguły! Jeśli chodzi o duże litery to akurat tu (w tym wierszu, gdyż w innych często używam ich z premedytacją) po prostu ich nie było... prawdopodobnie pojawiły się podczas wklejania. A jeśli chodzi o poważne błędy... no cóż zgadzam się z Anathemą, co do przykładu, który on podał - innych nie widzę. pozdrawiam!
Marcin Sierszyński
Marcin Sierszyński 23 lutego 2008, 19:07
Dla mnie się tak zdania nie zaczyna w wierszach. Badziewnie to brzmi : )
mirokozlov
mirokozlov 24 lutego 2008, 01:08
a dla mnie owszem. Bo brzmi tak jak powinno:)
mirokozlov
mirokozlov 24 lutego 2008, 01:24
Co innego w oficjalnych tekstach komunikacyjnych itp. tam to i owszem nie wypada. w poezji nie ma czegoś takiego jak: tego się nie robi, to należy. moja propozycja: trochę więcej rozwagi
Marcin Sierszyński
Marcin Sierszyński 24 lutego 2008, 20:21
Moja propozycja : pamiętaj że to tylko moje zdanie. Dla mnie "Bo" na początku zdania brzmi nieodpowiednio. W wierszach szczególnie ; ) W mowie potoczniej sam zaczynam niekiedy od 'bo' ; )
przysłano: 21 lutego 2008 (historia)

Inne teksty autora

bez siebie
mirokozlov
dystans czasu
mirokozlov
krok
mirokozlov
obrazoburczy
mirokozlov
przy porannej kawie
mirokozlov
Sałatka owocowa
mirokozlov
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca