Literatura

Optymizm (wiersz)

Jakub H.

Tylko buty wiedzą dokąd idę,

dym za dymem i nic już nie widzę.

Roztopy, choć nie wiosenne,

podtapiają mnie, przed siebie biegnę.

 

Moje oczy – naoczni świadkowie,

spowiadają się przed najwyższym sądem

ze swych grzechów, powstałych w zarodku,

kiełkującym w moim prywatnym ogródku.

 

To nie ja, to wasz świat

zmusił mnie bym w iluzję padł.

Utopia moją religią,

iluzja reanimuje moje serce, by wciąż biło.

 

Realizm, pesymizm, niewidzialna ich granica.

Optymizm dla tych, którzy nie mają nic z życia.

 

Jestem optymistą.


niczego sobie– 7 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
electricdog
electricdog 28 lutego 2008, 13:53
hm. takie hip hopowe :D ja lubię nawet, fajnie tak łuskac dobre frazy :)
Marek Dunat
Marek Dunat 28 lutego 2008, 19:59
gratuluję optymizmu . nie mój klimat , ale wiem ,że co niektórzy to lubią . zostawiam dla innych.
Marcin Sierszyński
Marcin Sierszyński 28 lutego 2008, 22:18
I przekorne to całkiem. Rymy mnie mierzą, takie... jak to ujęła 'hip hopowe' aczkolwiek nie do końca. Bo brakuje tu rytmu, takiego, by płynnie się czytało. Ale jest ok.
urughai
urughai 29 lutego 2008, 07:36
Potrzeba nam optymistów...............Serdecznie Pozdrawiam!
Zły Miś
Zły Miś 1 marca 2008, 11:19
Kuzynie drogi, nie podoba mi się.
latarnik słowa
latarnik słowa 17 marca 2008, 20:07
hmm rymy ni to hiphopowe ni nie hiphopowe - kulejące. Niektóre wyrażenia, są tylko dla udziwnienia.
Są niebrzydkie fragmenty, ale całość mi się nie podoba.
przysłano: 28 lutego 2008 (historia)

Inne teksty autora

wojownik
Jakub Halumek
List do Bravo
Jakub Halumek
Pralnia
Jakub H.
Friends
Jakub H.
Piekło
Jakub H.
Słońce
Jakub H.

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca