(bez)barwność (wiersz)
kofeina
barwnych motyli skrzydeł trzepotanie
chwilą życia znaczone piękno
być teraz to wszystko
zmrokiem śmierć przyjdzie
zabierze ogrodów świat
zaćmienie słońca uwieczni ciemność
dni bez ramion kolorowych pazi
kwiatów zwiędłość szara
szczęście ułuda nicość
gdzieś pomiędzy ja
wyśmienity
3 głosy
przysłano:
29 lutego 2008
(historia)
przysłał
Latte –
29 lutego 2008, 22:43
autoryzował
ew –
1 marca 2008, 12:39
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
:))))
images34.fotosik.pl/160/85f4d755beab5286.gif
CUDNY. Taki Twój. :)
Uważam że ten jest cudny i będę go broniła rękami i nogami.
Myślę że zasłużył na to, żeby go opublikować.
Ma głębię i uniwersalność, nie przegadany i z pomysłem.
No ale cóż, głową muru nie przebiję :) ZniesmaczonaM jednak wielce ;)
Wydaje mi się że ten o wiele bardziej zasługuje na publikację niż np. "zmiana".