Literatura

rachunek (nie)sumienia (wiersz)

kofeina

rozbierz mnie z błędów moich
wolniutko wyliczając winy
dotykiem palców zdejmij warstwy pomyłek
zahipnotyzuj ustami
oczyść z ciągnących się wyrzutów - (nie)moralności
naga pokaże ci świat
lekko poszybuję ku kolejnym grzechom wynaturzeń

nie umiem inaczej żyć ubierz mnie

zimno

 


dobry 7 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Marek Dunat
Marek Dunat 2 marca 2008, 01:38
no no :) ślicznie , aczkolwiek zbyt poważnie . ale może tak ma być . widać ,że peelka nie jest tylko ,,słodką ....,, . a powiedz no mi Droga kofeino , czy ma być ,, pokazę,, ? czy też inna naga pokaże ? :)
Latte
Latte 2 marca 2008, 07:06
Ma być tak pokaże...:D
przysłano: 1 marca 2008 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca