Literatura

*miauczy kołatka * (wiersz)

whiteshrew

 

pochwal mnie słowem,

ciepłym uśmiechem aprobaty,

swoją obecnością

 

nie dopominam się ciastek,

znam dobrze cenę

przejedzonych 30 sekund z życia

 

z zabawek wyrosłam,

choć miło je wspominam,

 

bez telefonu, dziękuję

ale się obejdę

 

mam dość rozumu by myśleć za siebie

i nadmiar empatii siedzącej ze mną

w czyjejś skórze,

 

ale brodą nie dotknę czubka głowy,

sama sobie nie będę szeptać do ucha

i nie zapachnę tobą tylko genetycznie

 

zapominam i odrzucam rzeczy,

nie ciebie

 


dobry+ 10 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
..
.. 6 marca 2008, 17:47
fajnie się go czyta gdy jest się tatą :-)
...
... 6 marca 2008, 18:59
"ale brodą nie dotknę czubka głowy" prostoduszne i urocze.. podoba mi się :-)
ew
ew 7 marca 2008, 18:29
Sandro dałaś mi po głowie tym wierszem. Zatrzymałaś na długo, chyba przede wszystkim delikatnością jaka Ci się w wersy wkradła. Nie podoba mi się tylko (no ja wiem, wiem, mnie to się zawsze coś .. :)
"będę szeptać"- stosując bezokolicznikową formę czasownika sprawiłaś , że poczułam się nagle obok, nie w wierszu - jakoś tak głupio zabolało. No to ja sobie poczytam "będę szeptała"
ew
ew 7 marca 2008, 18:30
min. temudelikatnie- to mi wskoczyło i nie da się poprawić . Przepraszam
Marek Dunat
Marek Dunat 7 marca 2008, 20:03
ładnie Sandro . takie wiersze sprawiają mi radość . może moja córka też kiedyś tak pomyśli. wyważyłaś słowa , zapisałaś strofki tak by jeszcze wzmocnić efekt . dobra robota . naprawdę dobra.
boszzzz!! dlaczego powiedziałem do Ciebie Sandro ?? :/
Sandra
Sandra 7 marca 2008, 20:55
2 ostatnie zwrotki są świetne, moja imienniczko ;[
Sandra
Sandra 7 marca 2008, 20:55
oj, przepraszam, mia łbyć uśmiech :) musze czesciej patrzyc w klawiature :D
whiteshrew
whiteshrew 8 marca 2008, 00:08
Dziękuję serdecznie, ale mam na imię Monika;) choć Sandra to piękne imię :]
Zły Miś
Zły Miś 8 marca 2008, 00:25
Moniko :) trafiło :)
(najbardziej to z ciastkiem, gdyż akurat pożerałem)
whiteshrew
whiteshrew 8 marca 2008, 00:27
W takim układzie smacznego:]
Zły Miś
Zły Miś 8 marca 2008, 00:53
Dziękuję, ale się pokończyły :(
whiteshrew
whiteshrew 8 marca 2008, 00:57
A no tak ze wszystkim na tym świecie:/ albo trzeba się pogodzić albo zorganizować więcej;)
Zły Miś
Zły Miś 8 marca 2008, 01:17
chyba dam sobie spokój.

Pozdrawiam,
Ciasteczkowy Potwór :)
whiteshrew
whiteshrew 8 marca 2008, 01:24
Również pozdrawiam:)
Ciasteczkowy Wytwórca ;D
Andrzej Talarek
Andrzej Talarek 13 kwietnia 2008, 18:58
Nie przypominasz kotki, jeśli już to lwicę. Podoba mi się.
Andrzej Talarek
Usunięto 2 komentarze
przysłano: 6 marca 2008 (historia)

Inne teksty autora

* ja romantyczna
whiteshrew
* autoportret
whiteshrew
*a za oknem motyle
whiteshrew
* a za oknem motyle
whiteshrew
* cztery kąty *
whiteshrew
* nieostro *
whiteshrew
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca