Literatura

Uhonorowana (wiersz)

Mocha

 


Wśród tłumu
Patrzymy na siebie
Bo tyle możemy
Nie naruszając granicy

 Głęboko w twych oczach
Jak odbicie lustrzane
Jej dekalog

 ***
Mężczyzna honoru
Tylko raz podejmuje
Decyzje

 Mężczyzna honoru
Stawia sprawę jasno

 ***
Nadzy
Patrzymy na siebie
Bo tylko tyle możemy
Po przekroczeniu
Wszelkich granic

 ***
Jeszcze pachnąc tobą
Zaczynam rozumieć
Mój błąd

 Kobieta honoru
Nie każe się przepraszać

***
Kobieta honoru
Zna zasady jej dekalogu

 


niczego sobie– 10 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
sercenadloni 9 marca 2008, 16:25
Jasno, prosto, z pięknym przesłaniem. Pozbawione jakiś przesadnie wymuskanych słówek charakterystycznych dla poezji. Taki styl? Niektórzy taki lubią. Bardzo dziś do mnie trafił.
Gratuluję udanego debiutu:). I nie przejmuj się tymi, którzy po mnie nastąpią;).
Mocha
Mocha 9 marca 2008, 17:37
nie będę... czemu miałabym??
i nie rozumiem, a może nie chcę??
w każdym bądź razie... dzięki za głosy też ;p
sercenadloni 9 marca 2008, 17:39
Czemu miałabyś? Bo po mnie nastąpią moderatorzy, a oni się czepiają, bo taka ich praca:)
Marek Dunat
Marek Dunat 9 marca 2008, 19:51
wizualizacja wiersza infantylna i do kitu. po co tak edytujecie ? zastanawia mnie również sens tych wszystkich rozdzielających zwrotki trzykropków ? wiersz czytelny w swoim przesłaniu , kilka niezłych i celnych przenośni . debiut jak najbardziej udany . a swoja drogą - jakże różne są dekalogi kobiet ;)
Latte
Latte 9 marca 2008, 21:17
A mnie się podoba ... inaczej bym go zapisała... to fakt...
Pozdrawiam ...
Marcin Sierszyński
Marcin Sierszyński 9 marca 2008, 22:09
(kto jeszcze widzi te 'endify'?)

Jeżeli nie poprawi Mocha zapisu, Mocha nie pojawi się na pierwszej stronie. Tako rzeczę.
Zły Miś
Zły Miś 10 marca 2008, 12:13
A ja myślę, Adolfie, że się czepiasz
ew
ew 10 marca 2008, 18:16
endify widzę ja.

Kobieta honoru
Zna zasady jej dekalogu
- swego dekalogu byłoby poprawniej chyba. Tekst fajny, relacje damsko-męskie nie zbanalizowane - to wielki plus.
Marek Dunat
Marek Dunat 10 marca 2008, 18:58
nie wiem czy mi się udało zmienić . w każdym razie nie widze czegoś tam co Wy widzicie .niech leci .
Sandra
Sandra 10 marca 2008, 19:26
ja czuje i to bardzo, rewelacja. dodaje do ulubionych
tajemnica
tajemnica 10 marca 2008, 19:52
Gdyby nie zapis dałabym zielonego słupka. Wiersz bardzo mi się podoba :) A zapis cóż, autorka sama decyduje. Chociaż moim zdaniem czytelniej byłoby mniej więcej tak:

Wśród tłumu patrzymy na siebie
Bo tyle możemy
Nie naruszając granicy

Głęboko w twych oczach
Jak odbicie lustrzane
Jej dekalog

Mężczyzna honoru tylko raz podejmuje
decyzje
Mężczyzna honoru stawia sprawę
jasno

Nadzy patrzymy na siebie
Bo tylko tyle możemy po przekroczeniu
wszelkich granic

Jeszcze pachnąc tobą zaczynam rozumieć mój błąd
Kobieta honoru nie każe się przepraszać

Kobieta honoru zna zasady jej dekalogu
sercenadloni 10 marca 2008, 19:55
Taki zapis faktycznie o niebo lepszy.
Q
Q 10 marca 2008, 20:32
Ładne i niebanalne. Jak miło od czasu do czasu popatrzec na coś wyśrodkowanego. Pzdr.
urughai
urughai 11 marca 2008, 10:30
Takie troszeczjkę o niczym...
"a gdy się zejdą raz i drugi
mężczyzna z przeszłością
kobieta po przejściach"

Takie trochę Baden-Baden................Serdecznie Pozdrawiam!
Marcin Sierszyński
Marcin Sierszyński 12 marca 2008, 20:58
Dobrze, Anathemo! Nie widzę endifów w środku, tylko na końcu! : D
Mocha
Mocha 15 marca 2008, 23:13
'jej dekalogu' w tym wypadku chodzi o partnerkę 'mężczyzny honoru' czytać żonę... ale ok, może istotnie jest to nieczytelne.
Dzięki za komenty.
Pozdrawiam ciepło.
przysłano: 9 marca 2008 (historia)

Inne teksty autora


Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca