Nic głębokiego, nic ważnego... (wiersz)

ok. ja to biorę. tytuł do bani. ale ok, to ma jakiś sens. powiedzmy, że będę tego bronić.

powiedzmy, że dla mnie to jest prawdziwe :)

pomyśle nad tytułem. jeszcze jakieś uwagi? ide w kimono teraz, wiec odpisze jutro. wiersz powstał na żywca, pisany w formularzu dodawania. ((-;

też śpiącego kopał nie będę . biorę razem z tytułem .

już wstałem, dzięki, a czemu kopać mnie chciałeś?

dla tych co ie wiedzą estel mówiła o poprzednim tytule "przyjaciel wnętrze"

Teraz tytuł lepszy. Podoba mi się. Taki subtelny rym, fajnie zbudowany ten wiersz i z pomysłem.

mi też przypadł do gustu nawet bardzo:)

I ja się dołączę do pochwał, czyta się lekko i tekst ma głębię.
pozdrawiam

mam zawał - wyróżnienie - oddychaj, oddychaj... eh (-;

jak sie dostaje wyróżnienie?

chyba też mi mówi..?
i chyba wywaliłbym z pointy dziś..
poza tym mimo wsio trafia:))
pozdrawiam

grzesiek ja jestem przytepawy i nic nie rozumiem co godosz, jaśniej proszę. ((-;

Grzesiek miał na myśli żeby z ostatniego wersu wywalić "dziś". ja się z tym zgadzam.

a. i jeszcze, że jemu serce też mówi żeby nie kochać ludzi.

ogólnie to fajny ten twór. ;)
pozdrawiam

nigdy prze nigdy nie usunę ostatniej zwrotki, jest równie ważna jak pozostałe!! (((((-;

przecież chyba nikt nie mówi o wywalaniu ostatniej zwrotki?...

podobie

no mówiłaś libra że usunęła byś że nie wolno dziś kochać ludzi... ((-;

no mówiłaś libra że usunęła byś że nie wolno dziś kochać ludzi... ((-; co do dziś nawet się zgadzam ale już dopuszczony więc zostaje. (-;

pisałam już że mi się podoba?:D

pęknięte serce- do bani, potem rodzi się wiesz, rodzi się prawda. Jasna cholera , Emil , tak mi pisz !!

zgadzam się że "dziś" tez bym wywalił dziś. ^^

Marku, tęsknie. boże jakich ja tu ludzi spotkałem. dziękuję za ten czas spędzony na WYWROCIE!