ranny (wiersz)
zwid
coś zjeść
napić się kawy
zmyć wczoraj
zabić
i w przenajświętszy sposób jakiś
przestać palić
i nóż wyjąć z pleców
co go poetom
nie tobie suko zawdzięczam
wyśmienity
5 głosów
przysłano:
12 marca 2008
(historia)
przysłał
daniel tomczyk –
12 marca 2008, 20:27
autoryzował
ew –
13 marca 2008, 18:18
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
Dodaję go do ulubionych i z pewnością do niego wrócę.
Chciałabym wyrazić jak bardzo mnie poruszył i jak mi się podoba... lecz brakuje słów, resztę powie ocena.
Chylę czoła
mnie nie trybi to drugie "i" - można spokojnie obejść się bez.