Dłoń (wiersz)
Goosfrabba
Zostałem wyrzeźbiony
w dłoni
bez słowa na obronę
jak monument z Samotraki
Oskarżany przez sądy
a jednak ciągle na dożywotniej przepustce
W niej działy się losy
zapowiedziane od dawna
Ujrzał ją świat
w ciemności
i w zatrzęsieniu
wkomponowaną w oliwne drzewo
dobry
3 głosy
przysłano:
27 marca 2008
(historia)
przysłał
Goosfrabba –
27 marca 2008, 00:07
autoryzował
Marek Dunat –
28 marca 2008, 09:14
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
bardzo ciekawe, zainteresowało.
Jest ok.