Upadek (wiersz)
mamutek
W pustce sumienia
Jestem punktem
Bez wyjścia.
W pułapce samotności
Jestem czarą nieszczęścia.
Unosząc się
W anomalii uczuć,
W pokoju myśli,
Upadam,
Rozbijając się
O dno bezradności.
niczego sobie
1 głos
przysłano:
27 marca 2008
(historia)
przysłał
Angelus –
27 marca 2008, 05:02
autoryzował
Marek Dunat –
27 marca 2008, 19:54
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
a teraz? uraziło? ;-))
ach... głęboki wdech... :-)
Tutaj nie ma błędów, ale nic nie porwie. Tyle że wiersz sprawia wrażenie, iż jest o niczym. Napisane od ręki, by wyrazić swoje myśli - zbyt prosto.
nie to że się czepiam, po prostu zboczenie zawodowe ;)