Literatura

* czas na mnie * (wiersz)

whiteshrew

wyżyj się na mnie za to

że mam dwie ręce i nogi

których ci nie oddam

 

utop w łyżeczce

zbyt gorącej herbaty

 

wystaw za drzwi bo

w domu bywam tylko przeciągami

 

po dwudziestu dwóch latach

na pożegnanie z przyjemnością

oddam wszystkie kołki z głowy

 

nie zapłaczę odruchowo jak

za pierwszym razem

 

wtedy jeszcze nie wiedziałam że

zdarte struny w gardle

są tylko moją sprawą

 

teraz milczenie jest więcej warte

 

 

zegar wybije moją godzinę w takt mendelssona

emocje opadną i

zobaczysz jak puste zrobi się mieszkanie

 

 

 


dobry 8 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Zły Miś
Zły Miś 27 marca 2008, 10:15
zamiast ''za gorącej herbaty'' dałbym ''zbyt gorącej...''. Teraz można się pogubić, bo ''za'' można odczytać jako przyimek (a może to przez mój brak snu?).

A ogólnie wiersz mocny, jeden z Twoich lepszych. Ale i tak najlepszy był ''Ceremoniał'' :)
Latte
Latte 27 marca 2008, 12:04
jedno "których ci nie oddam..." poza tym biorę w całości... świetny jest... !
...
... 27 marca 2008, 12:33
kurcze ale mi w dzień trafiłaś, wiersz świetny
whiteshrew
whiteshrew 27 marca 2008, 14:00
Sugestie wzięłam sobie do serca i teraz siedzą w tekście :)
Michale nie wiem dlaczego szczególnie sobie ten ceremoniał ulubileś, ale cieszę się, że coś dla siebie znajdujesz u mnie :)

Caffe to ponownie pakuję ze wstążeczką, tylko w jakim kolorze sobie życzysz? :)

Lubię trafiać do ludzi z moimi tworami więc mi szalenie miło :]
..
.. 27 marca 2008, 14:52
a ja nawet wiem dlaczego oddechowi trafił :-) hihi
w dodatku rozumiem bez tłumaczenia... :-)
gniew w Twoim wydaniu jest delikatny :-)
whiteshrew
whiteshrew 27 marca 2008, 15:14
W takim wydaniu działa dobitniej ;) niestety dla obu stron :/ ale tak to już jest. Przynajmniej tematów mi nie brak :>
Marcin Sierszyński
Marcin Sierszyński 27 marca 2008, 15:52
Dla mnie - zbyt dosłowne. Ale swój urok ma.
ew
ew 27 marca 2008, 20:40
większy urok niż dosłowność
Marcin Sierszyński
Marcin Sierszyński 27 marca 2008, 20:52
Eh, kobiety... : ]
Łukasz Radwaniak
Łukasz Radwaniak 27 marca 2008, 22:13
fajnie wykorzystane związki frazeologiczne
forres 28 marca 2008, 00:01
jak dla mnie ciut przegadany, ale zły nie jest. ba - się czyta:)
LitlleDragon
LitlleDragon 28 marca 2008, 11:49
przegadany?hmmmmm może zbyt wiele o sobie nic o nim, choć skrzętnie ukryte, że to zły Facet jest....;/
masz Rację nie ma co się dusić we własnym (nie)szczęściu. czas odciąć pępowinę i niech żyje po pierwszym klapsie w ........Pozdrawiam
whiteshrew
whiteshrew 28 marca 2008, 16:04
A kto powiedział, że to o facecie?? Ja mam 22 lata i tu chodzi pępowinę już odciętą ;) ale dziękuję wszystkim za komentarze :>
LitlleDragon
LitlleDragon 28 marca 2008, 23:04
no bo to za zwyczaj(...) bo to ona była złą kobietą(...) czy jakoś tak;))))
whiteshrew
whiteshrew 29 marca 2008, 08:58
No jakoś tak ;)
przysłano: 27 marca 2008 (historia)

Inne teksty autora

* ja romantyczna
whiteshrew
* autoportret
whiteshrew
*a za oknem motyle
whiteshrew
* a za oknem motyle
whiteshrew
* cztery kąty *
whiteshrew
* nieostro *
whiteshrew
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca