Literatura

błahostki z rejestru (wiersz)

whiteshrew

 

miałam oczy piękne

po mamusi

zacieniłam je dla ludzi

 

miałam nogi silne

po tatusiu

uszczupliłam całkiem zwinnie

 

miałam wszystko czego

chcieć nie chciałam

 

seans wspomnień ścięłam do sekundy

 

 

język gibki myśli szybkie

nic co było nie zachwyca

 

bańką z kąpieli

przeszłość się rozmydliła

 

już tylko osad sarkazmem spływa


dobry– 5 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Zły Miś
Zły Miś 13 kwietnia 2008, 13:05
które uszczupliłam całkiem zwinnie - o które za dużo, moim zdaniem. ja bym to zmienił na

uszczuplone całkiem zwinnie.

bo teraz nieco się rytm zatraca :)
Zły Miś
Zły Miś 13 kwietnia 2008, 13:07
ogólnie podoba mi się
whiteshrew
whiteshrew 13 kwietnia 2008, 13:22
dziękuję bo walczyłam sama ze sobą czy to które ma być czy nie :)
Zły Miś
Zły Miś 13 kwietnia 2008, 13:53
a nie ma sprawy
Marcin Sierszyński
Marcin Sierszyński 13 kwietnia 2008, 20:19
Dobry wiersz. Ale jakoś zbyt wczuć się w niego nie mogę ; )
tajemnica
tajemnica 13 kwietnia 2008, 22:07
"seans wspomnień ścięłam do sekundy"
jak to trudno zrobić... i jak to ułatwia życie ;-)
Wiersz jak dla mnie najlepszy z chyba... czterech czy pięciu Twoich ostatnich :)
Marek Dunat
Marek Dunat 15 kwietnia 2008, 08:45
no i ukazałaś znów biała swobodę i dziewczęcość . taką Ciebie lubię czytać . więcej takich tekścików i znów zaczniesz pisać wiersze.
przysłano: 13 kwietnia 2008 (historia)

Inne teksty autora

* ja romantyczna
whiteshrew
* autoportret
whiteshrew
*a za oknem motyle
whiteshrew
* a za oknem motyle
whiteshrew
* cztery kąty *
whiteshrew
* nieostro *
whiteshrew
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca