bronco blues (wiersz)
max osipp
... ta chrypa niczym brzęczenie
chrabąszcza
że sześćdziesiąte i ściska za gardło że kiedyś
wydrążone w ścianach przez te szukanie bliskich
albo spisywanie dat takie to szczęście
podobnie kilka lat później
jak przedmiot który pada i znów przenikanie
wtedy najgorzej bywa z wątrobą i z sercem
czasami jeszcze te dźwięki albo pęknięcia
taki tam taniec z wróblami
że kładzie cieniem
na bliznach
dobry
1 głos
przysłano:
19 kwietnia 2008
(historia)
przysłał
osipp –
19 kwietnia 2008, 12:08
autoryzował
Marek Dunat –
19 kwietnia 2008, 21:01
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się