Literatura

aromat rozliczeń (wiersz)

Grzesiek z nick-ąd

"by poczuć smak twój muszę cię przeżuć"

 

nienauczony milczeć

zrównoważonym krzykiem

wyssałem z matki wilczej

śmietankę z arszenikiem

 

rozganiam musze spędy

komarom dmucham w skrzydła

choć jajka prosto z grzędy

to jajecznica zbrzydła

 

wciąż profanuję kawę

w porankach nazbyt wczesnych

i chyba nie ma sprawy

jest tylko ojciec chrzestny

 

są jego niedopusty

które na straty spiszę

milczeniem złotoustym

nienauczony krzyczeć


dobry 7 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Zły Miś
Zły Miś 26 kwietnia 2008, 16:35
nienauczony

nie pasuje mi strofa

wciąż profanuję kawę
w porankach nazbyt wczesnych
i chyba nie ma sprawy
jest tylko ojciec chrzestny
Grzesiek z nick-ąd
Grzesiek z nick-ąd 26 kwietnia 2008, 17:00
i jak zawsze od niej sie zaczęło.. więc pewnie reszta nie pasuje:P:(
Zły Miś
Zły Miś 26 kwietnia 2008, 17:30
właśnie, ze reszta pasuje.. Ta strofa tylko nie.
...
... 26 kwietnia 2008, 19:18
może by tak jednak na straty nie spisywać?
wiersz z treścią :)
Latte
Latte 26 kwietnia 2008, 19:56
;)
Grzesiek z nick-ąd
Grzesiek z nick-ąd 26 kwietnia 2008, 20:41
kawa niezbędna
i ojciec chrzestny jako synonim hierarchii
ew
ew 26 kwietnia 2008, 21:11
tytuł, Grześ, tytuł , noooo..
Grzesiek z nick-ąd
Grzesiek z nick-ąd 26 kwietnia 2008, 21:19
Ew-ka masz jakis pomysł?
..
.. 26 kwietnia 2008, 21:37
nie ma jak refleksja :-) nad kawą
Grzesiek z nick-ąd
Grzesiek z nick-ąd 26 kwietnia 2008, 21:40
nie ma jak sie rozliczyć...
:)
:(
Grzesiek z nick-ąd
Grzesiek z nick-ąd 26 kwietnia 2008, 21:40
dziękuję:)))))
lepiej czytasz moje mazidełka ode mnie:)
..
.. 26 kwietnia 2008, 21:52
znaczy się że z serducha pisane :-)
tajemnica
tajemnica 27 kwietnia 2008, 00:16
Grzesiek zawsze z serducha pisze. :)
Marek Dunat
Marek Dunat 27 kwietnia 2008, 09:55
rozmawiałeś przed napisaniem z Gosią ? ;)
Grzesiek z nick-ąd
Grzesiek z nick-ąd 27 kwietnia 2008, 10:13
a czy powinienem?
jeśli tak to jeszcze z ojcem muszę pogadać:P
Marcin Sierszyński
Marcin Sierszyński 27 kwietnia 2008, 11:26
Aromat i mi się udzielił. Bdb wiersz. Szczególnie przypadły mi do gustu pierwsza i ostatnia strofa, jednak za całość ocenię wiersz : )
Nieprzegadany, treściwy.
estel
estel 27 kwietnia 2008, 15:20
niemalże trzasnęło otwarcie, matka - zamknięcie, ojciec. takie lubię.
Grzesiek z nick-ąd
Grzesiek z nick-ąd 27 kwietnia 2008, 16:03
dziękować:)
zieloneciele
zieloneciele 27 kwietnia 2008, 16:21
nie wiem czemu skojarzyło mi się z Kaczmarskim. może przez tę wilczą matkę.
bardzo pozytywnie się skojarzyło :)
przysłano: 26 kwietnia 2008 (historia)

Inne teksty autora

piosenka przeufna
Grzesiek z nick-ąd
piosenka na każdą okazję
Grzesiek z nick-ąd
Makatka współwinna
Grzesiek z nick-ąd
piosenka na bezdechu
Grzesiek z nick-ąd
krótki wiersz do poprawki
Grzesiek z nick-ąd
wiersz dojrzewający
Grzesiek z nick-ąd
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca