Literatura

pociąg (fizycznie) (wiersz)

nancy punkt

 

pociąg

fizycznie rzecz ujmując dwa rozgrzane ciała

nieznośna lepkość bytu

upał

twarzą w twarz dyskretnie zapatrzeni skupiają mięśnie
na udawaniu obojętności śledząc ruch w szybie

podświadomie zwilżyła usta
galopuje w przyszłość zakładając
na głowę biały wianek upleciony
z setki stokrotek

zaciskając palce chwycił cugle
wyobraźni bawiąc się pasmami
brązowych włosów zadurzył się
tonąc w zielonej trawie oczu

ona

za rączkę prowadzi dzieci
chłopca i dziewczynkę
mają oczy po ojcu
uśmiech po matce

on

posadził drzewo pod domem
syn przytrzymał łopatę
jest taki dzielny
a jaki mądry (po dziadkach)

...

pisk przegrzanych hamulców

pociąg stanął

poderwali ciała z plastikowych ławek
zbierając bagaże pogubili marzenia
w wagonie podmiejskiej kolejki

 


dobry+ 4 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
hayde
hayde 1 maja 2008, 09:32
Może i nie rzuca na kolana, może i nie jest najlepszym wierszem, jaki czytałam, może nawet za bardzo wyłożony na stół, ale ma w sobie to COŚ, co mnie urzekło.

Hmm.. a ten fragment coś mi przypomina:
"podświadomie zwilżyła usta
galopuje w przyszłość zakładając
na głowę biały wianek upleciony
z setki stokrotek"

Podróże byłyby niemiłosiernie nudne, gdyby nie wyobraźnia.
Anna Nawrocka
Anna Nawrocka 2 maja 2008, 11:19
dokładnie tak hayde ;) dokładnie....
Zły Miś
Zły Miś 3 maja 2008, 20:31
to ja daję kopiuj/wklej z innych moich komentarzy pod Twoimi wierszami. Dokładnie takie same odczucia. Nieźle, ale bez iskry, która sprawiłaby, że zapamiętam ten wiersz.

Pozdrawiam,
M.
Anna Nawrocka
Anna Nawrocka 3 maja 2008, 22:23
to ja postaram się z mojej strony o iskrę ;)

pozdrawiam,
n.
..
.. 4 maja 2008, 16:32
:-) spodobał mi się :-) przyjemnie spokojnie podana prawda
estel
estel 4 maja 2008, 16:54
za długi. połowę można ściąć, zostanie to samo. dość... nudne. a nie powinno, skoro pretenduje do erotyku. czekam na resztę.
Marek Dunat
Marek Dunat 4 maja 2008, 23:27
tylko trochę to ciekawe. przegadane i nie wiem po co . takie wyoslenie kwestii. nie mam sumienia zostawić dłużej w tym miejscu.
Q
Q 5 maja 2008, 02:21
A mi zagięło czasoprzestrzeń i walnęło na kolana, więc pozdrawiam i daję stosowną ocenę.
przysłano: 1 maja 2008 (historia)

Inne teksty autora

twist
Anna Nawrocka
tak.tyka.nie
Anna Nawrocka
podwieczorek**
Anna Nawrocka
podwieczorek*
Anna Nawrocka
osiem
Anna Nawrocka
szaked
Anna Nawrocka
droga
Anna Nawrocka
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca