Literatura

filtrowane odbicia (wiersz)

Baśka

  

co rano zasłaniasz lustro

nie chcesz widzieć wgłębień -

przy ustach fałszywe zmarszczki

 

jak nakłonić ślimaka by wystawił rogi

zapomniałeś bo po co pamiętać

zgarbionymi oczami nie widzisz mrówki -

insekty należy zabijać

 

a wieczorem zjawiają się nietrawione myśli

zasłaniasz wtedy twarz dłońmi

spływa z nich krew

umierającego wewnątrz dziecka

 

czy spojrzysz sobie w oczy

gdy popłynie ostatnia kropla?


niczego sobie 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Marcin Sierszyński
Marcin Sierszyński 19 maja 2008, 11:19
No nie powiem, pokazałaś całkiem ciekawą historię. Powoli zmierzasz w dobrą stronę : )
Latte
Latte 19 maja 2008, 11:28
Witamy;)
Baśka
Baśka 19 maja 2008, 13:13
Cześć Latte:) i w sumie to witam wszystkich:)
Marek Dunat
Marek Dunat 19 maja 2008, 13:16
cześć Baśka . a ja chyba juz Ciebie widziałem gdzieś w przestrzeni . i nawet mam wrażenie ,że to nie jest Twój debiut tutaj . wersy z krwią szalenie mocne.
hayde
hayde 19 maja 2008, 13:32
Cóż za pamięć :D Nie ważne który debiut, ważne, że dobry, nie? :P
Zły Miś
Zły Miś 19 maja 2008, 13:53
a ja gdzieś tą Baśkę widziałem... No nic, jest nawet dobrze. Witam i pozdrawiam.
Baśka
Baśka 19 maja 2008, 15:44
Powiedzmy, że to debiut;) pozdrawiam i dziękuję za komentarze:)
urughai
urughai 19 maja 2008, 18:48
Dla mnie tylko to...

"co rano zasłaniasz lustro
nie chcesz widzieć wgłębień -
przy ustach fałszywe zmarszczki"

coż nie zawsze musi wszystko........(choć mam wrażenie jakbym resztę znał)............Serdecznie Pozdrawiam!
Baśka
Baśka 20 maja 2008, 18:21
Pewnie, że nie zawsze musi wszystko:)
dziękuję i również pozdrawiam
przysłano: 19 maja 2008 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca